Niejasne obowiązki firm dotyczące plastiku

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2024-04-04 20:00

Wielu przedsiębiorców nie wie, czy obejmuje ich ekologiczny reżim dotyczący produktów z tworzyw sztucznych. Sytuację gmatwają sprzeczne interpretacje urzędnicze.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

-jakie obowiązki mają firmy w zakresie ograniczania plastikowych kubków i opakowań

-jakie kary grożą za nie spełnianie tych obowiązków

-jaka jest sprzeczność interpretacji urzędniczych w tym zakresie

-na co firmy powinny uważać

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Od prawie roku obowiązuje ustawa o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej, wdrażająca unijną dyrektywę SUP (tzw. dyrektywa plastikowa). Firmy muszą prowadzić ewidencję obrotu produktami plastikowymi jednorazowego użytku (tzw. produkty SUP) a do 15 marca 2024 r. musiały złożyć sprawozdania o ich gospodarowaniu w 2023 r. Z informacji do nas docierających wynika, że przepisy budzą szereg wątpliwości interpretacyjnych oraz trudności w praktycznym zastosowaniu przez przedsiębiorców. Część z ich spróbujemy wyjaśnić.

Problemy z weryfikacją

Przepisy określają, kiedy i jakie obowiązki mają przedsiębiorcy wprowadzający do obrotu, używający lub sprzedający produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych (ramka). Niestety nie jest łatwym zadaniem weryfikacja, czy są objęci tymi obowiązkami, czy nie.

- Taka weryfikacja nastręcza przedsiębiorcom szereg problemów. Należy rozstrzygnąć m.in. czy dane opakowanie lub produkt spełnia definicję jednorazowych tworzyw sztucznych, do czego jest wykorzystywane bądź który podmiot w łańcuchu spełnia definicję wprowadzającego. W działalności przedsiębiorców pojawiają się bardzo różne stany faktyczne, których zinterpretowanie jest nie lada wyzwaniem. Dlatego firmy sięgają po możliwość uzyskania interpretacji indywidualnej na mocy Prawa przedsiębiorców. Jednak odpowiedzi udzielane przez urzędy marszałkowskie często nie są ze sobą spójne – podkreśla Anna Wibig, doradca podatkowy, partner w zespole akcyzy i ESG w Deloitte.

Sprzeczne interpretacje

Przykładem trudności interpretacyjnej jest rozstrzygnięcie o podleganiu pod opłatę konsumencką kubka lub pojemnika na żywność niebędącego produktem wykonanym z tworzywa sztucznego, ale posiadającego wieczko bądź pokrywkę z tworzywa sztucznego. Marszałkowie województw wydali w tym zakresie sprzeczne decyzje interpretacyjne na podstawie podobnego stanu faktycznego. W pierwszej sprawie organ uznał, że pojemnik z pokrywką podlega pod przepisy unijnej dyrektywy SUP. Drugi marszałek uznał natomiast, że liczy się jedynie to, czy pojemnik albo kubek jest produktem wykonanym z tworzywa sztucznego, a materiał pokrywki nie jest kryterium decydującym o podleganiu pod przepisy SUP.

Kolejnym problemem praktycznym jest ustalenie, jakie dokładnie wyroby wchodzą w skład danej grupy produktów podlegających pod przepisy SUP. Jeden z marszałków uznał, że plastikowe kieliszki do wina, wódki czy szampana nie są kubkami na napoje, a więc nie są objęte obowiązkami ustawowymi. Marszałek innego województwa stwierdził, że kieliszek jednorazowego użytku jest formą kubka (z nóżką), więc jego producent będzie objęty nowymi obowiązkami.

Podstawowym zadaniem firmy jest przeanalizowanie, które jej aktywności i produkty podlegają przepisom ustawy.

- W tym celu należy m.in. zidentyfikować, czy dany produkt jest jedno- czy wielokrotnego użytku, z czego jest wykonany i czy zawiera domieszki tworzyw sztucznych oraz kto i w jaki sposób go użyje. Powinno się przeanalizować swoją rolę w łańcuchu dostaw, np. czy firma i na jakich warunkach zleca produkcję produktów SUP innemu podmiotowi oraz czy sprowadzane są tego rodzaju produkty z zagranicy. Warto pamiętać, że można jednocześnie podlegać pod kilka obowiązków wynikających z przepisów ustawy, a sam produkt SUP może być objęty więcej niż jedną opłatą. Przepisy są na tyle indywidualne i skomplikowane, że często, mimo przeprowadzonej analizy, przedsiębiorca wciąż ma wątpliwości co do podlegania pod nowe obowiązki – zauważa Anna Wibig.

Co muszą firmy

Najważniejsze nowe obowiązki firm dotyczące produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych:

  • Ograniczenie stosowania kubków na napoje oraz pojemników na żywność poprzez pobieranie przez przedsiębiorców opłaty od nabywców, tzw. opłaty konsumenckiej, oraz zapewnienie nabywcom wyboru opakowań alternatywnych.
  • Finansowanie kosztów związanych z zagospodarowaniem odpadów powstałych z produktów tego samego rodzaju, które zostały wprowadzone do obrotu (pojemniki na żywność, paczki i owijki, pojemniki na napoje o pojemności do 3 litrów, kubki na napoje, lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego oraz chusteczki nawilżane, balony oraz wyroby tytoniowe z filtrami i filtry) – tzw. opłata producencka.
  • Zakaz wprowadzania do obrotu patyczków higienicznych, sztućców, talerzy, słomek, mieszadełek do napojów, patyczków mocowanych do balonów, pojemników na żywność, pojemników i kubków na napoje wykonane z polistyrenu ekspandowanego.
  • Oznakowanie podpasek higienicznych, tamponów, aplikatorów do tamponów, chusteczek nawilżanych, wyrobów tytoniowych z filtrami, kubków na napoje, informujące o niewłaściwych metodach wyrzucania oraz szkodliwym wpływie tych produktów na środowisko naturalne.
  • Podnoszenie świadomości ekologicznej poprzez finansowanie publicznych kampanii edukacyjnych dla wybranych produktów (pojemniki na żywność, paczki i owijki, pojemniki na napoje o pojemności do 3 litrów, kubki na napoje, wyroby tytoniowe z filtrami zawierającymi tworzywa sztuczne i filtry zawierające tworzywa sztuczne sprzedawane do używania łącznie z wyrobami tytoniowymi, chusteczki nawilżane, balony, lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego).
Jakie kary grożą firmom

  1. Od 500 zł do 20 tys. zł – taka sankcja grozić będzie od 1 lipca 2024 r. za niespełnienie obowiązku poboru opłaty konsumenckiej oraz zapewnienia dostępności opakowań alternatywnych. Wymierzać ja będzie, w drodze decyzji, właściwy wojewódzki inspektor inspekcji handlowej.
  2. Od 500 zł do 500 tys. zł – taka kara grozi za niedopełnienie innych obowiązków związanych zarówno z opłatą konsumencką, jak i pozostałymi obowiązkami (np. opłata producencka). Wymierza ją wojewódzki inspektorat ochrony środowiska.