Władze nakazały wstrzymanie sprzedaży ponad 4,7 tys. farm z powodu obaw, że stosowana w nich karma dla zwierząt była skażona chemikaliami powodującymi raka. Ministerstwo rolnictwa twierdzi, że nie otrzymało dotąd informacji o problemach zdrowotnych spowodowanych przez skażone produkty rolne. Wyjaśniło, że nakazało wstrzymanie sprzedaży produktów farm, gdzie szacuje, iż inwentarz mógł spożyć 150 tys. ton karmy dla drobiu i trzody chlewnej skażonej przemysłowym tłuszczem. Skandal wybuchł w poniedziałek, kiedy pojawiła się informacja o wykryciu nadmiernego poziomu dioksyn w jajach z farm w zachodnich Niemczech.