Niemiecki parlament zbada aferę Wirecardu

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2020-09-01 14:02

W niemieckim parlamencie rusza dochodzenie w sprawie upadku operatora płatności Wirecard, który w czerwcu zbankrutował po ujawnieniu oszustw księgowych, donosi Reuters.

Parlamentarzyści będą chcieli skłonić rząd Niemiec do ujawnienia większej ilości informacji dotyczących upadku Wirecardu.

- To była fałszywa spółka – oświadczył Fabio de Masi, deputowany, który odegrał główną rolę w rozpoczęciu parlamentarnego dochodzenia, pozwalającego na przesłuchiwanie urzędników i żądanie przedstawienia dokumentów. – Nie dostaliśmy odpowiedzi, których potrzebowaliśmy – dodał.

18 czerwca Wirecard, notowany w ramach indeksu blue chipów DAX fintech, którego wartość rynkowa dochodziła do 28 mld USD, poinformował, że audytor nie chce podpisać jego rocznego sprawozdania, bo nie może doliczyć się 1,9 mld EUR. Szybko okazało się, że to kwota wynikająca z oszustw księgowych. 25 czerwca Wirecard rozpoczął procedurę upadłościową. Wybuchła afera, która wywołała pytania dotyczące skuteczności niemieckiego nadzoru finansowego, a także kontaktów polityków z menedżerami spółki.

- Zamiast się wytłumaczyć, rząd odgrodził się murem – powiedziała Lisa Paus z Partii Zielonych, która z Lewicą i Wolnymi Demokratami (FDP) doprowadziła do rozpoczęcie dochodzenia.