Według różnych, lecz dość zgodnych prognoz, tegoroczna sprzedaż złocistego napoju będzie mniejsza o 3-5 proc. w porównaniu z 2009 r. Nie wszystkie krajowe browary mają jednak powody do narzekania. Te, które postawiły na produkcję piw niepasteryzowanych, zacierają ręce. A wśród nich są zarówno polskie browary regionalne, takie jak np. Ciechan, Amber, Kormoran czy Koreb, lecz także browary należące do zachodnich koncernów, jak Łomża (Royal Unibrew) czy Kasztelan (Carlsberg).
Pytani przez "PB" przedstawiciele branży zgodnie oceniają jednak, że produkt pozostanie niszowy i będzie wybierany głównie przez grupę lepiej zarabiających, bardziej wymagających i świadomych konsumentów.
Więcej w piątkowym "Pulsie Biznesu"