Na giełdach azjatyckich poprawiły się w piątek nastroje. Drożały przede wszystkim udziały eksporterów, do czego przyczyniła się wiadomość o zaskakująco wysokim wzroście zamówień na dobra trwałego użytku w październiku w USA.
Popyt na akcje eksporterów, m.in. Canona i Sony, uratował wzrost na giełdzie w Japonii. Inwestorzy nie mieli tam wielu powodów do radości, zwłaszcza po informacji o wzroście bezrobocia do poziomu nie notowanego od niemal 50 lat. Równie złą wiadomością był 25 z rzędu spadek wskaźnika inflacji na poziomie konsumentów. Nadal tanieją banki, do czego przyczyniła się w ostatnich dniach wiadomość o prawdopodobnym bankructwie jednego z większych dystrybutorów energii elektrycznej i gazu w USA, spółki Enron. Japońskie banki są na długiej liście jego kredytodawców.
Zdecydowanie lepsze nastroje niż w Tokio panowały w Hongkongu. Indeks Hang Seng wzrósł dzięki popytowi na akcje blue chipów, telekomów i deweloperów. Po raz kolejny wzrósł indeks giełdy koreańskiej Kospi. Agencja Moody’s podniosła rating Korei, uważając ją za jeden z najsilniejszych obecnie rynków regionu.
MD