– Pochodzą głównie z Chin, ale również z innych części świata. To nie tylko Azja, ale także Ameryka Południowa i nawet niektóre miejsca w Europie – powiedział Reutersowi Esko Aho, członek władz Nokii.
Firma analityczna Gartner szacuje, że to wzrost sprzedaży bezmarkowych aparatów oraz smartfonów przyczynił się do 35 proc. zwyżki komórek w trzecim kwartale ubiegłego roku. Według jej ekspertów, tzw. szara strefa rynku komórek może już przekraczać 20 proc. jego całkowitej wielkości. Wielu analityków uważa jednak te szacunki za przesadzone.
MD, reuters.com