Od połowy maja ponad 10 tys. ton łososi padło w farmach we fiordach w hrabstwach Nordland i Troms, podały władze. Oznacza to setki milionów norweskich koron strat dla hodowców. Sprawcą jest alga z rodziny Chrysochromulina, pospolita w norweskich wodach, która jednak w pewnych warunkach zakwita i dusi łososie znajdujące się w klatkach. Dyrektoriat ostrzegł, że kwitnięcie alg nie zakończyło się i liczba padniętych łososi może jeszcze wzrosnąć.

Rynek zareagował dużym skokiem cen. W ubiegłym tygodniu łososie zdrożały o 6 proc do ponad 65 NOK.
Norwegia jest największym na świecie producentem hodowlanego łososia. W 2018 roku wyprodukowała 1,3 mln ton tej ryby.