Norweski megafundusz dokupował akcje

Katarzyna ŁasicaKatarzyna Łasica
opublikowano: 2019-02-27 22:00

Norges Bank Investment Management, norweski fundusz państwowy, kupił akcje pod koniec 2018 r., aby skorzystać ze spadków na rynkach.

W 2018 r. fundusz stracił 6,1 proc., czyli 485 mld NOK (57 mld USD). Posiadane przez niego aktywa akcyjne straciły na wartości 9,5 proc., obligacje zyskały 0,6 proc., a nieruchomości 7,5 proc. W czwartym kwartale fundusz ulokował 185 mld NOK w akcjach. Na koniec roku miał w swoim portfelu 66,3 proc. w akcjach, 30,7 proc. w obligacjach i 3 proc. w nieruchomościach. Fundusz jest obecnie w trakcie procesu zwiększania udziału akcji w swoim portfelu do 70 proc. w celu poprawy zwrotów po latach zmagań z bardzo niskimi wynikami. Niedawno fundusz zapowiedział również, że ograniczy ekspansję na rynku nieruchomości, częściowo w celu obniżenia kosztów.

Fotolia

Największymi inwestycjami kapitałowymi funduszu w 2018 r. były Microsoft, Apple i Alphabet, a największymi inwestycjami na rynku długu były amerykańskie, japońskie i niemieckie obligacje skarbowe.

W zeszłym roku rząd zdeponował w funduszu 34 mld NOK, po tym jak w 2016 i 2017 r. gwałtownie spadające ceny ropy wymusiły na nim pierwsze w historii wypłaty.

8,78 bln NOK Taka jest obecnie wartość aktywów norweskiego fundusz. To 3,86 bln zł.