
Prezydent Biden uda się w przyszłym miesiącu do Arabii Saudyjskiej i omówi kwestię produkcji energii. Spotkanie to odbędzie się w czasie podwyższonego ryzyka dla światowej gospodarki.
Kluczowa grupa producencka OPEC ma spodziewać się, że wzrost popytu na ropę zmniejszy się o połowę w przyszłym roku z powodu szalejącej inflacji oraz wojny na Ukrainie.
Inwazja Rosji na Ukrainę jeszcze bardziej zacieśniła rynki ropy naftowej i paliw. Ropa WTI wzrosła w tym roku o ponad 60 proc. Kilka banków z Wall Street spodziewa się dalszych wzrostów w nadchodzących miesiącach.
Notowania ropy BRENT znajdują się podczas dzisiejszej sesji blisko poziomu 125 dolarów USD, a ropy WTI powyżej 123 dolarów USD za baryłkę.