Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział przedłużenie tarczowej ochrony dla firm, które ucierpiały w wyniku obostrzeń związanych z pandemią.
– Firmy objęte lockdownem dostaną nowe formy wsparcia. Uruchomiona przez rząd tarcza antykryzysowa chroni przedsiębiorców, którzy z powodu pandemii musieli zamknąć lub ograniczyć działalność. Przedłużamy jej działanie – pomoc będzie udzielana także w kwietniu. Rozpościeramy parasol ochronny przede wszystkim nad miejscami pracy – mówił Mateusz Morawiecki.
Szersza skala pomocy
Na wsparcie przedsiębiorców w drugim kwartale tego roku rząd zamierza przeznaczyć 30 mld zł. Co istotne, z pomocy będzie mogło skorzystać więcej branż. Na liście objętej tarczą znajdzie się 16 nowych sektorów, m.in. branże beauty (m.in. fryzjerzy i kosmetyczki) oraz handlowa (m.in. detaliczny handel meblami, sprzętem RTV/AGD, grami i zabawkami, zegarkami i biżuterią, ale także sprzedaż komputerów w sklepach wyspecjalizowanych). To oznacza, że w ramach poszerzonej tarczy wsparcie trafi łącznie do ponad 60 branż.
– To pomoc, która w kwietniu zsumuje się w kwocie 7 mld zł. Tytułem porównania, w marcu przewidujemy dla czterdziestu kilku branż objętych w tej chwili tarczą branżową wsparcie w wysokości 3 mld zł – zwracał uwagę Jarosław Gowin, minister rozwoju, pracy i technologii.
Najnowszy pakiet pomocowy będzie przyznany za marzec i kwiecień, a nowelizacja rozporządzenia obejmie jednocześnie oba miesiące.
Firmy będą mogły skorzystać z kilku tarczowych instrumentów, znanych z poprzednich edycji rządowej pomocy. Pierwszym z nich jest bezzwrotna dotacja do 5 tys. zł dla mikro i małych przedsiębiorstw na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności. Kolejny to zwolnienie ze składek ZUS dla firm zatrudniających do 49 osób oraz dla jednoosobowych działalności gospodarczych. Te ostatnie mogą skorzystać także z postojowego w kwocie 2,080 tys. zł. Przedsiębiorcy mogą ubiegać się także o dopłatę 2 tys. zł do wynagrodzeń pracowników (po zawarciu umowy z wojewódzkim urzędem pracy takie dofinansowanie przysługuje pracodawcy przez łączny okres trzech miesięcy i obejmuje zarówno zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, jak i zlecenia, od którego odprowadzane są składki ZUS).
Aby otrzymać wsparcie, przedsiębiorca powinien wykazać w odpowiednim okresie porównawczym spadek przychodów na poziomie co najmniej 40 proc..
Rząd zdecydował także o umorzeniu 100 proc. subwencji z tarczy finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) 1.0. Dla firm oznacza to oszczędności rzędu 7 mld złotych.
W tarczy finansowej PFR 2.0 nastąpią zmiany dotyczące dużych firm, zatrudniających ponad 249 pracowników. Będą one mogły skorzystać z programu pożyczek na pokrycie 75 proc. poniesionych strat w okresie od listopada 2020 do kwietnia 2021 r. Na ten cel pójdzie 17,5 mld zł.
Obniżka czynszu
Rząd oferuje też wsparcie dla firm, które mają kłopoty z zapłatą czynszu za najem i nie mogą wynegocjować ulg od właścicieli nieruchomości. W okresie obowiązywania zakazów prowadzenia działalności firmy działające w obiektach handlowych o powierzchni 2 tys. metrów kw. i więcej otrzymają automatyczną obniżkę czynszu. Zapłacą o 80 proc. mniej, a przez pierwsze trzy miesiące po ustaniu zakazu kwota opłat najmu będzie zmniejszona o 50 proc.
– Proponujemy nowe regulacje dla przedsiębiorców, którzy borykają się trudnościami z zapłatą czynszu najmu powierzchni w różnych miejscach. To bardzo często są galerie, które mają mocną pozycję negocjacyjną względem polskich przedsiębiorców sprzedających tam swoje towary. Nasze regulacje mają pomagać mniejszym biznesom w sporze z wielkimi, międzynarodowymi korporacjami – mówił Mateusz Morawiecki.
W tym zakresie planowane są zmiany w prawie – zniesiony ma być obowiązek wydłużenia umowy najmu o sześć miesięcy za każde uzyskanie zwolnienia z czynszu w okresie zamknięcia. Co ważne, przedsiębiorcy będą mogli liczyć także na wsparcie prawne dotyczące obowiązujących rozwiązań prawnych, które umożliwiają uzyskanie obniżki czynszu. W tym celu program doradztwa i szkoleń uruchomi Polski Fundusz Rozwoju, który będzie kontynuował dotychczasową pomoc. Podobnie ma być z instrumentami oferowanymi przez Bank Gospodarstwa Krajowego.
– Branża gastronomiczna, hotelarska – te której najmocniej zostały dotknięte przez trzecią falę – będą miały kontynuowane mechanizmy wsparcia także po jej zakończeniu, po to, żeby mogły odbić się od głębokiego dołka, w którym się znalazły. Będą to dodatkowe mechanizmy wsparcia finansowania ich działań – zapowiedział Mateusz Morawiecki.
Do tej pory dzięki różnym programom pomocy do polskich firm trafiły 202 mld zł.