Wiele firm wciąż zmaga się z wyzwaniami wynikającymi z pandemii COVID-19, ale sytuacja na rynku pracy wygląda dobrze. Dotyczy to w szczególności przedsiębiorstw usługowych reprezentujących nowoczesną gospodarkę, czyli takich, które wdrażają innowacyjne rozwiązania. Z raportu „Zatrudnienie w Nowoczesnej Gospodarce Q2 2021” przygotowanego przez firmę ADP Polska wynika, że w trzecim kwartale tego roku spółki usługowe nowoczesnej gospodarki zwiększyły zatrudnienie o 5,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Ogółem firmy wdrażające innowacyjne rozwiązania zwiększyły zatrudnienie o 3,15 proc. To znacznie więcej niż pozostałe przedsiębiorstwa, w których urosło ono zaledwie o 1,1 proc.
– Dystans między innowacyjnymi przedsiębiorstwami i ogółem rynku stopniowo zaczyna się zwiększać. Przyspieszona cyfryzacja i automatyzacja, a także większa otwartość na innowacyjne rozwiązania i outsourcing usług sprawiają, że przedsiębiorstwa należące do tzw. nowoczesnej gospodarki skuteczniej radzą sobie na rynku pracy. A konkurencja o pracowników jest duża. We wrześniu osiągnęliśmy stopę bezrobocia na poziomie 5,6 proc. – komentuje Anna Barbachowska, szefowa pionu zarządzania zasobami ludzkimi w ADP.
Wśród firm reprezentujących nowoczesną gospodarkę w najmniejszym stopniu zatrudniają duże spółki z branży produkcyjnej. Lepiej radzą sobie małe firmy produkcyjne, które od lipca do września zwiększyły zatrudnienie o 3,15 proc. W efekcie cała produkcja odnotowała wzrost o 1,58 proc.
Zdaniem ekspertki ADP na kondycję sektora produkcji mocno wpływają rosnące koszty pracy, energii, surowców i stopniowe wyhamowanie popytu.
– Wiele przedsiębiorstw produkcyjnych w czasie pandemii postawiło również na automatyzację najbardziej powtarzalnych procesów. W efekcie zmieniło się zapotrzebowanie tych firm na pracowników. Obecnie najbardziej poszukiwani są specjaliści potrafiący nie tylko obsłużyć maszynę, ale także tacy, którzy sprostają zadaniom związanym z cyfryzacją w przedsiębiorstwie – dodaje Anna Barbachowska.
Najlepiej radzą sobie duże firmy usługowe, które zwiększyły zatrudnienia aż o 9,22 proc. Dobrze jest też w mniejszych spółkach z tego sektora, które zanotowały wzrost zatrudnienia o 4,17 proc. Na sukces usług może wpływać fakt, że pracownicy w dobie niedoborów kadrowych chętniej wybierają pracę niefizyczną i nie pałają chęcią do zatrudniania się w fabrykach.
– Ponadto duże przedsiębiorstwa usługowe, często działające w sposób scentralizowany, skuteczniej przyciągają nowe talenty, ponieważ mogą zaoferować większy pakiet benefitów i pożądaną przez rekrutujących stabilizację – mówi Anna Barbachowska.