Zapowiadający album singiel "Hello" został opublikowany na YouTube w październiku i jeszcze przed oficjalną premierą zdobył ponad 424 mln wyświetleń, przez 3 tygodnie z rzędu utrzymując się na topie w USA.

Columbia Records, wydawca albumu, dostarczy 3,6 mln sztuk fizycznych płyt z albumem na terenie USA, co ma oznaczać największą od dekady dostawę jakiegokolwiek muzycznego albumu w tym kraju.
Alele, która miała kilkuletnią przerwę w karierze związaną z macierzyństwem, nie chciała udostępniać nowego dzieła w popularnych serwisach stremingowych takich jak Spotify i Deezer, jak również w Apple Music. Zgodziła się jednak na przedsprzedaż poprzez Amazon, zarówno w formie plików mp3 do ściągnięcia, jak i bardziej tradycyjne CD czy winyle.
Obecnie właśnie "25" jest absolutnym bestsellerem na tym serwisie, zarówno w USA, jak i w Wielkiej Brytanii.
Sama piosenkarka spokojnie podchodzi do sytuacji.
- Bałam się, że nie będę umiała zrobić już niczego podobnego jak album "21", że był on na tyle dużym sukcesem, że wystarczyło go dla wszystkich. Zdałam sobie jednak sprawę, że doświadczenie z nim związane nie było wystarczające dla mnie, dlatego bardzo mi przykro, ale znów tu jestem, a wasze uszy znów muszą krwawić - powiedziała Adele w wywiadzie dla BBC.
W ciągu jednego weekend po udostępnieniu nowej płyty Adele w sprzedaży liczba wyświetleń na YouTub'ie zwiększyła się o 25 mln.
Rekord wszech czasow?
W sobotę - pierwszy dzień po premierze "25" - portal Billboard podał, że nowy album Adele ma szanse pobić rekord sprzedaży wszech czasów. Jeszcze w piątek tylko po poprzez iTune Store sprzedało się 900 tys. egzemplarzy nowej płyty.
Adele ma szanse pokonać popularną w latach 90 grupę *NSYNC, która w pierwszy weekend po premierze swojej płyty "No Strings Attached" sprzedała 2,4 mln jej kopii. Z nieoficjalnych informacji wynika, że brytyjska piosenkarka pop w pierwszy weekend po premierze "25" sprzedała 25 mln sztuk albumu.
Wielkość weekendowej sprzedaży trzeciego albumu Adele poznamy dopiero pod koniec tygodnia - 29 listopada, kiedy Nielsen (firma, która od 1991 roku gromadzi dane na temat rynku muzycznego w USA) poda oficjalne statystyki.