Resort gospodarki ma nowy projekt nowelizacji ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych. Poprzedni był dużo lepszy.
Kiedy skończy się kryzys? Gdy ministerstwo gospodarki (MG) wprowadzi pakiet antykryzysowy dla inwestorów w specjalnych strefach ekonomicznych (SSE) — śmieją się eksperci. Jeszcze w kwietniu MG przedstawiło jeden projekt nowelizacji ustawy o SSE, za który eksperci zdążyli resort pochwalić. Mamy maj i nową propozycję, niestety, już nie tak korzystną (patrz grafika).
Pakiet po kryzysie
Najważniejsza zmiana dotyczy możliwości obniżenia zatrudnienia. To już nie 40 proc.
— Skreślono 40 proc., napisano 25 proc. A co zrobimy, jak będzie strategiczny inwestor, który będzie chciał zwolnić 27 proc. zatrudnionych? Albo to jest pakiet antykryzysowy, albo nie — komentuje jeden z przedstawicieli SSE.
— Musimy znaleźć złoty środek. Obawiam się, że przepisy antykryzysowe wejdą w życie, gdy kryzysu już nie będzie — tłumaczy Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Część ekspertów spodziewa się nowelizacji dopiero jesienią, inni są większymi optymistami.
— Byłoby świetnie, gdyby przepisy weszły w życie do wakacji — przyznaje Mirosław Greber, prezes Wałbrzyskiej SSE.
Tu dodać, tam ująć
W dwóch przypadkach ministerstwo wprowadza korzystne zmiany, ale obwarowuje je gorszymi, niż poprzednio planowało, warunkami. Są jeszcze rozwiązania, których zabrakło w nowelizacji. Jednym z nich była możliwość rozliczania strat przez przedsiębiorców strefowych. Dziś kwestia nie jest uregulowana.
— Zmiana wymagałaby dopisania dwóch akapitów w ustawach o CIT i PIT. Szkoda, że do niej nie dojdzie. Z naszych najnowszych badań wynika, że 96 proc. działających w strefach firm chciałoby mieć taką możliwość. Niestety, Ministerstwo Gospodarki i resort finansów nie mają tu wspólnego frontu — mówi Tomasz Konik z Deloitte.
— Szkoda, że resort nie spróbował wprowadzić możliwości wydłużenia obowiązywania stref do 2020 r. nie tylko dla inwestorów, którzy odebrali zezwolenia po 30 grudnia 2008 r. — dodaje Kiejstut Żagun z KPMG.
Możliwość obniżenia zatrudnienia do 25 proc. w stosunku do deklaracji dla wszystkich inwestorów obecnych w strefach.
Możliwość wejścia do strefy w przypadku nowej inwestycji bez konieczności tworzenia nowych miejsc pracy dla inwestorów zatrudniających ponad 150 osób.
Złagodzenie przepisów dotyczących gruntów nieuznawanych za prywatne (niewielkie udziały w spółkach, do których należą, mogą mieć osoby prawne, fundacje itp.).
Możliwość włączania do SSE gruntów ANR, które nie są objęte planem zagospodarowania przestrzennego.
W poprzedniej wersji nowelizacji MG planowało 40 proc.
W poprzedniej wersji nowelizacji nie było wymogu dot. liczby zatrudnionych.
Zmniejszenie ich udziału głosów na walnym z 25 do 15 proc.
Brak możliwości rozliczania strat przez przedsiębiorców
Brak wydłużenia obowiązywania stref do 2020 r. dla firm, które odebrały zezwolenie przed 30 grudnia 2008 r.