NTT DoCoMo wchodzi do KPN

Magdalena Kozmana
opublikowano: 2000-05-10 00:00

NTT DoCoMo wchodzi do KPN

Japończycy chcą wprowadzić konkurencję dla UMTS

Japoński koncern telefonii komórkowej NTT DoCoMo kupił wczoraj 15 proc. akcji holenderskiej spółki KPN Mobil. Wejście japońskiego giganta do Europy może w przyszłości osłabić pozycje narodowych operatorów.

Po nieudanej próbie połączenia z hiszpańską Telefonicą holenderski koncern Royal KPN związał się z partnerem spoza Starego Kontynentu. Wczoraj sfinalizowano rozmowy o przejęciu 15 proc. akcji KPN Mobil, operatora telefonii komórkowej, przez DoCoMo — komórkowy oddział Nippon Telegraph & Telephone.

Japończycy zapłacą za ten pakiet 5 mld EUR (20 mld zł). Będzie to więc największa inwestycja koncernu za granicą i jedna z największych inwestycji japońskich w Europie. Jest to jednak mniej niż spodziewali się inwestorzy. Kurs akcji obu koncernów spadał wczoraj na giełdach.

Nowy standard

NNT DoCoMo jest największą firmą w Japonii pod względem kapitalizacji rynkowej — 320 mld USD (1472 mld zł). Udziały koncernu w krajowym rynku telefonii komórkowej wynoszą ponad 60 proc. NTT DoCoMo jako pierwszy na świecie wprowadził usługę przesyłania danych przez Internet za pomocą telefonów komórkowych (WAP).

Od przyszłego roku zamierza wprowadzić nowy standard W-CDMA. Dzięki wykorzystaniu szerokiego pasma W-CDMA pozwala na przesyłanie dużej ilości danych (także dźwięku i obrazu) przez Internet. Przy jego wykorzystaniu nowe bezprzewodowe telefony byłyby w stanie przekazywać dane 200 razy szybciej niż obecnie. Podobny system ma być wprowadzony na rynku amerykańskim, w Europie W-CDMA byłby bezpośrednią konkurencją dla UMTS.

Walka o Orange

Japończycy od dawna szukali możliwości wejścia na rynek europejski, z kolei KPN od dawna rozglądał się za partnerem. Obie firmy ogłosiły zamiary jak najszybszego wprowadzenia oddziałów komórkowych na giełdy, by zdobyć fundusze na ekspansję.

— Chcemy jak najszybciej sfinalizować transakcję, a potem publiczne emisje akcji — zapowiedział Diederik Karsten, dyrektor generalny KPN Mobil.

Obie firmy zamierzają ubiegać się o kupno Orange, trzeciego pod względem wielkości brytyjskiego operatora telefonii komórkowej. Musi on zostać sprzedany w wyniku przejęcia Mannesmanna przez Vodafone. Orange zainteresowany jest także France Telecom.

Chociaż walka o dostęp do brytyjskiego rynku zapowiada się interesująco, inwestorzy nie boją się zbytniej ekspansji Japończyków w Europie. KPN Mobil jest bowiem jednym z najmniejszych operatorów telefonii komórkowej na Starym Kontynencie.

Zapowiadane fuzje

By sprostać rosnącej konkurencji na rodzimych rynkach, europejskie spółki telekomunikacyjne szukają partnerów za granicą. Od dawna próbuje w ten sposób umocnić swoją pozycję Deutsche Telekom, największy koncern telefoniczny w Europie. W branży mówi się, że niemiecki koncern prowadzi rozmowy z hiszpańską Telefonicą. Do niedawna miała ona szanse na związanie się z KPN. Niemiecki koncern, podobnie jak hiszpański, może jednak mieć problemy ze znalezieniem partnera, ponieważ jego większościowym udziałowcem jest nadal rząd.