Obawy o popyt w USA przeceniają ropę

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2024-06-13 09:37

Po serii ostatnich zwyżek, notowania ropy poddały się korekcie. Pogorszenie nastrojów jest wynikiem wzrostu obaw o skalę wzrostu gospodarczego w Stanach Zjednoczonych. Dodatkowo na rynku panuje niepokój związany z oczekiwaną nadpodażą surowca.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Sierpniowe kontrakty na ropę europejskiego benchmarku Brent tracą podczas porannego, czwartkowego handlu około 0,5 proc. schodząc z wyceną do poziomu 82,23 USD za baryłkę. Z kolei futures na amerykańską odmianę WTI z opcją dostawy w lipcu zniżkują w granicach 0,4 proc. oscylując przy pułapie 78,16 USD/b.

Tymczasem środową sesję ropa zakończyła zyskiem sięgającym 0,8 proc.

Inwestorzy z niepokojem przyjęli wczorajszą decyzję amerykańskich władz monetarnych o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie z równoczesną deklaracją tylko jednej obniżki stawek w drugim półroczu. Z miejsca wzbudziło to obawy o przyszły poziom popytu na ropę i paliwa ze strony największej gospodarki świata.

Dodatkowym czynnikiem wywierającym presję na notowania ropy okazał się raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej. Mocno niedźwiedzie w swoim wydźwięku sprawozdanie zawierało bowiem ostrzeżenie przed nadmierną podażą surowca w najbliższej przyszłości.