Amerykańskie giełdy zakończyły wtorek dużymi spadkami. Znów uwagę inwestorów przyciągały rosnące rentowności obligacji skarbowych. W przypadku benchmarkowych papierów 10-letnich jest już ona minimalnie niższa od podstawowej stopy procentowej, wynoszącej 5,25 proc. Rentowności obligacji po wtorkowej aukcji 10-latek, gdy zagranica wykazała wyjątkowo małe zainteresowanie. Alan Greenspan, były szef Fed, uspokoił na chwilę rynek akcji twierdząc, że zagranica nie będzie pozbywać się dolarowych aktywów. Nastroje w końcówce sesji były jednak złe.
Rosnące rentowności obligacji spowodowały spadek atrakcyjności płacących wysokie dywidendy spółek użyteczności publicznej. Taniał m.in. Progress Energy. Wzrost kosztu pieniądza spowodował spadek kursów spółek budowlanych, m.in. Pulte Homes. Na rynku technologicznym taniały akcje Texas Instruments. Prognoza wyników kwartalnych rozczarowała inwestorów.
Marek Druś