„Obserwujcie Libię!”

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2014-08-12 09:46

Niepewność związana z sytuacją w Rosji, Iraku i Izraelu utrzymuje się, ale inwestorzy powinni także zwrócić uwagę na to, co dzieje się w Libii, wzywa Dennis Gartman, komentator rynkowy i wydawca „The Gartman Letter”.

- Libia jest bardzo dużym dostawcą ropy. W pewnym momencie dostarczała jej 1,5 miliona baryłek dziennie. Teraz spadło to do mniej niż 200 tys., przy zerowym wydobyciu, co jest problemem – powiedział Gartman w CNBC.

Jego zdaniem, na sytuację w Libii nie zwraca się dostatecznie dużo uwagi, nawet kiedy większość dużych państw zdecydowało się zamknąć ambasady w tym kraju.

Dennis Gartman, fot. Bloomberg
Dennis Gartman, fot. Bloomberg
None
None