Od 15 listopada do końca roku kobiety pracują za darmo

Marta Maj
opublikowano: 2023-11-20 15:42

Różnica w dochodach Polek i Polaków wciąż jest wysoka i przez 10 lat wzrosła prawie dwukrotnie.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Co czwarta Polka (39 proc.) zgłasza trudności z pokryciem wszystkich miesięcznych wydatków. Z kolei aż 32,5 proc. kobiet w Polsce w ostatnim roku poszukiwało dodatkowej pracy, by zrealizować stałe domowe zobowiązania – wynika z raportu „The Perfect Match” opracowanego przez firmę kadrowo-płacową SD Worx.

Praca za darmo

Nierówność płacowa z podziałem na płeć wciąż jest wysoka. W 2021 r. luka płacowa wynosiła 8,5 proc. i choć była niższa niż średnia unijna (12,7 proc.), to jednak na przestrzeni dziesięciu lat wzrosła prawie dwukrotnie. Widać więc, że mimo wzrostu wynagrodzeń dochód kobiet i mężczyzn na tych samych stanowiskach nadal nie jest taki sam.

– Od 15 listopada aż do końca roku kobiety pracują za darmo. To niestety nie żart, a twarde dane płacowe. Komisja Europejska co roku na podstawie danych z 12 państw wspólnoty ustala datę graniczną, która pokazuje rozbieżność między zatrudnionymi na tym samym stanowisku kobietami i mężczyznami. Z udostępnianych przez KE informacji wynika, że średnia luka płacowa wynosi około 12,7 proc. – mówi Paulina Zasempa, kierownik regionalny ds. zarządzania ludźmi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej w firmie SD Worx.

W odpowiedzi na tę sytuację kobiety podejmują kroki w celu zwiększenia posiadanych finansów. Aż 44,2 proc poprosiło o podwyżkę, co stanowi wyższy odsetek niż w przypadku mężczyzn (39 proc.). Ostatecznie uzyskało ją 50,9 proc. kobiet i 48,4 proc. mężczyzn. Mimo to aż 41,1 proc. kobiet – w porównaniu do 30,8 proc. mężczyzn – planuje poszukać pracy w niepełnym wymiarze godzin, by uzyskać dodatkowy dochód. Oznacza to, że obecna sytuacja ekonomiczna nie pozwala im zaspokoić podstawowych potrzeb budżetu domowego – wskazało tak około cztery na 10 osób żyjących w Polsce.

Równa płaca

Rozwiązaniem może być tzw. dyrektywa Equal pay for equal work. Weszła w życie 6 czerwca 2023 r. i zakłada wzrost transparentności wynagrodzeń, a w konsekwencji ma przyczynić się do spadku nierówności w zarobkach kobiet i mężczyzn. Państwa członkowskie mają trzy lata na implementację regulacji.

– Niższe zarobki kobiet przekładają się na wiele aspektów ich życia: decyzje osobiste, zakupowe, pewność na rynku pracy i relacjach międzyludzkich. Z corocznego badania SD Worx wynika, że kobiety – w przeważającej większości odpowiedzialne za planowanie domowego budżetu i decyzje zakupowe – są ostrożniejsze finansowo. Ponad 39 proc. Polek zgłasza trudności związane z pokryciem wszystkich miesięcznych wydatków (taki sam problem zgłasza 36,2 proc. mężczyzn). Aż 32,5 proc. kobiet co najmniej raz w minionym roku poszukiwało pracy w niepełnym wymiarze godzin w celu uzyskania dodatkowego dochodu. Taką potrzebę odczuwało w tym czasie tylko 25,1 proc. mężczyzn – dodaje Paulina Zasempa.

Zgodnie z dyrektywą osoby starające się o zatrudnienie będą informowane o tzw. widełkach obowiązujących na konkretnym stanowisku. Co więcej, obecni pracownicy będą mieli prawo do informacji o średnich zarobkach osób na analogicznych stanowiskach, czyli wykonujących taką samą pracę lub pracę tej samej wartości, w podziale na płeć. Natomiast pracodawcy będą zobligowani do komunikowania kryteriów wyznaczania wynagrodzeń i podwyżek.