Na sesji w poniedziałek, 6 maja, akcje Allegro rosły o ponad 8 proc., przebijając 37 zł i miały największy wkład w efektowną zwyżkę WIG20. Notowania zwyżkują już jednak od połowy kwietnia, kiedy trzej istotni akcjonariusze spółki sprzedali w procesie ABB (przyspieszonej budowy księgi popytu) akcje za 1,9 mld zł. Popyt był spory (pulę zwiększono nawet z 50 do 65 mln sztuk), ale najwyraźniej pozostaje niezaspokojony.
- Poniedziałkowa sesja była specyficzna. Z jednej strony mamy święto w Londynie, co oznacza, że części zagranicznych inwestorów nie ma na rynku. Z drugiej jesteśmy po ABB, co oznacza, że co najmniej do lipca nie będzie podaży akcji od akcjonariuszy Allegro. Od strony fundamentalnej nie widać znaczącej zmiany, także w otoczeniu spółki – mówi Tomasz Sokołowski, analityk Santander BM.
Powrót sentymentu
Odreagowanie po wielomiesięcznej relatywnej słabości akcji spółki wpisuje się jednak w szerszy trend poprawy sentymentu. To czwarta sprzedaż akcji przed fundusze i pierwsza, w której cena sprzedaży jest wyższa niż za poprzednim razem – jesienią akcje sprzedano po 29 zł, teraz po 29,5 zł. Cena akcji zwyżką zamknęła już trzeci miesiąc z rzędu. Analitycy zwracają także uwagę, że inwestorzy nie mogli dłużej ignorować faktu, że za spółki porównywalne trzeba płacić więcej. W piątek jedna z nich - MercadoLibre, gigant e-commerce działający w Ameryce Łacińskiej - przebił oczekiwania rynku, notując w I kwartale wzrost sprzedaży o 36 proc. oraz zysku o 71 proc., a dynamika była szczególnie mocna w Meksyku i Brazylii. W rezultacie kurs spółki wzrósł o 8 proc.
- Myślę, że Allegro ma spory potencjał, aby skorzystać na ożywieniu konsumpcyjnym. To spółka e-commerce'owa, z pełnym wachlarzem towarów, co pozwala jej się dobrze pozycjonować zarówno przy dobrej, jak i słabszej koniunkturze – mówi Tomasz Sokołowski.
On sam w ostatniej rekomendacji wycenił akcje na 46,4 zł, co daje jeszcze potencjał do wzrostu.
Wyniki za dwa tygodnie
Allegro poda wyniki za I kwartał pod koniec maja, ale już przy okazji publikacji raportu rocznego zaprezentowała swoje prognozy. Wzrost GMV miał sięgnąć 8-9 proc., przychodów 4-7 proc., a skorygowanej EBITDA 21-26 proc. Konsens prognoz analityków to 2,48 mld zł przychodów, 646 mln zł EBITDA i 289,7 mln zł zysku netto.