Olga Markiewicz
WARSZAWA (Reuters) - Za kilka tygodni zmniejszy się wysokość odsetek od zaległych składek ZUS wobec funduszy emerytalnych. Dzięki temu budżet zaoszczędzi w rok od wejścia w życie ustawy proponującej te zmiany około 0,6 miliarda złotych, a do funduszy emeralnych trafi mniej pieniędzy.
Na koniec 2001 roku zaległości ZUS wobec OFE oszacowano na 5,5 miliarda złotych, a odsetki na 1,8 miliarda złotych. Są to zaległości za lata 1999-2001.
"Nie jest to jakaś kontrowersyjna ustawa. (...) Myślę, że wejdzie w życie za kilka lub kilkanaście tygodni" - powiedział dziennikarzom minister pracy Jerzy Hausner.
W czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowej nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach społecznych, która zakłada, że wysokość odsetek od zaległości ZUS wobec funduszy emerytalnych nie będzie określona przepisami Kodeksu Cywilnego, ale będzie zbliżona do rentowności 52-tygodniowych bonów skarbowych.
Obecnie wysokość ustawowych odsetek to 20 procent, natomiast średnia rentowność 52-tygodniowych papierów to około 9,4 procent. Propozycja rządu oznacza, że wysokość odsetek zostanie zmniejszona już po raz trzeci, bowiem w grudniu ubiegłego roku wysokość ustawowych odsetek została zmniejszona z 30 do 20 procent.
"To zejście z 30 do 20 procent wynikało z tego, że w Polsce spadła inflacja i zmieniła się ustawowa wysokość odsetek. W tej ustawie wprowadzamy zasadnicze zmiany - w ogóle nie będziemy stosować ustawowych odsetek, ale specyficzną formę wyliczeń opartą na efektywności lokat w bonach skarbowych" - powiedział minister pracy.
Zdaniem ekspertów obecnie członkowie funduszy emerytalnych jak i same fundusze zarabiają na tym, że składki nie są przekazywane regularnie ponieważ ustawowe odsetki są wyższe niż stopy zwrotu z inwestycji.
Według ostatnich wyliczeń Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych minimalna wymagana stopa zwrotu z inwestycji za ostatnie dwa lata wyniosła 9,89 procent.
"Dzisiaj na dobrą sprawę najefektywniejszą inwestycją OFE jest sytuacja, w której ZUS nie przekazuje im składek" - powiedział Hausner.
"Przyjęcie, że będą to odsetki, które dają równowartość inwestycji w bony skarbowe, czyli tych instrumentów, które są dominującą inwestycją OFE, jest rozsądnym rozwiązaniem chroniącym zarówno interesy uczestników OFE jak i interes publiczny" - dodał.
Hausner powiedział też, że cały czas w ministerstwie pracy i ministerstwie finansów trwają prace nad ustawą, dzięki której udałoby się w pełni spłacić zaległości. Wcześniej informował on, że 80 procent nominału zobowiązań zostanie zamienione na rynkowe obligacje, a pozostałe 20 procent spłacone w gotówce do końca 2003 roku.
"Jest projekt ustawy dotyczący tego zagadnienia i najpóźniej wczesną jesienią rozpoczniemy rozwiązywanie tego problemu. Zamiar jest taki by spłacić odsetki i wyemitować określony typ papierów skarbowych" - powiedział minister.
Dodał, że w czwartek rozmawiał z nowym ministrem finansów Grzegorzem Kołodką i z rozmowy TEJ wynika, że wszystkie wcześniejsze ustalanie w sprawie spłaty tych zaległości pozostają w mocy.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))