Cena LNG jest rekordowo niska z powodu niskiego popytu powodowanego przez cieplejszą niż zwykle zimę i osłabienie azjatyckich gospodarek wojną handlową USA z Chinami.
- W tym momencie jest pewna nadpodaż. Będzie to trwało do połowy roku – powiedział Okawa, szef Inpeksu w Australii, podczas konferencji we Florencji.
Epidemia koronawirusa wywołała obawy o popyt na LNG w chińskim przemyśle, który generuje ok. 60-70 proc. całkowitego popytu na skroplony gaz ziemny w Chinach. Okawa podkreślił, że choć można spodziewać się negatywnego wpływu epidemii na popyt, to wciąż jest bardzo trudno oszacować, jak duży będzie.