Znowu może być gorąco na rynku ropy. Jeśli OPEC nie zdecyduje się na podniesienie produkcji, to trudno marzyć o spadku cen paliw. Notowania ropy mogą więc znów rosnąć.
Niepokojące informacje dochodzą z Wenezueli. Prezydent tego kraju przyznał, że większość państw eksportujących ropę zrzeszonych w OPEC popiera propozycję zgłoszoną przez Wenezuelę, by nie podnosić produkcji tego surowca. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść 3 czerwca. Amerykanie liczą, że część braków w podaży uda się uzupełnić dzięki Arabii Saudyjskiej. Zwiększone dostawy tego surowca z Arabii Saudyjskiej mają dotrzeć do USA w lipcu i sierpniu. Oby nie okazało się, że będzie już za późno.