Andrzej Barcikowski, szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, przyznał, że są pewne podejrzenia w sprawie NFI Jupiter. Według wtorkowego „Życia Warszawy”, Skarb Państwa mógł stracić miliony złotych na nielegalnych operacjach giełdowych, w których uczestniczyły spółki skupione w NFI Jupiter. Sprawę według gazety badają Komisja Papierów Wartościowych i Giełd, CBŚ oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. CBŚ zajmuje się wątkami prania brudnych pieniędzy, przyjmowania korzyści majątkowych, manipulowania kursami akcji oraz ujawniania poufnych informacji o spółkach, których udziałowcem był NFI Jupiter, a które później zostały sprzedane.
Szefem Jupitera do początku 2002 r. był Ireneusz Nawrocki, który niedawno zrezygnował z funkcji prezesa PZU Życie. Informatorzy gazety twierdzą, że właśnie fakt zamieszania NFI Jupiter w aferę giełdową sprawił, że Ireneusz Nawrocki 18 lipca, dwa dni przed walnym zgromadzeniem, podał się do dymisji. Przesądziło o tym postępowanie prowadzone przez policję.