Operatorom zależy na ograniczeniu kosztów

Karol Wieczorek
opublikowano: 2002-10-28 00:00

Coraz większą popularnością cieszą się technologie pozwalające na wykorzystanie istniejącej infrastruktury kablowej do świadczenia nowych usług opartych na szerokopasmowej transmisji danych. Proces ten widać szczególnie wyraźnie na przykładzie Telekomunikacji Polskiej, która praktycznie wstrzymała inwestycje w nową infrastrukturę kablową, koncentrując się na rozwoju szerokopasmowych systemów dostępowych w technologii xDSL, których główną zaletą jest to, że do ich instalacji można wykorzystać zwykłą parę kabli miedzianych.

— Technologia xDSL zwielokrotnia łącze telefoniczne i tym samym zwiększa jego funkcjonalność (np. szybki dostęp do Internetu). Na bazie szerokopasmowej transmisji danych można oferować całą gamę nowych usług multimedialnych, wideo na żądanie, telenauczanie i wiele innych. Wspólnie z Telekomunikacją Polską realizujemy projekty, które już dziś swoim potencjałem technologicznym umożliwiają zaoferowanie kompleksowej usługi teleinformatycznej, dostarczanej do gniazda telefonicznego u abonenta — zapewnia Ireneusz Jabłoński, dyrektor sprzedaży w polskim oddziale firmy Siemens ICN TS.

O powadze planów narodowego operatora świadczy to, że jeszcze w 2002 roku TP SA zamierza pozyskać 35 tys. użytkowników tego typu rozwiązań, natomiast w roku 2003 ma ich być już 200 tys. A biorąc pod uwagę fakt, że instalacja ADSL na jednego użytkownika kosztuje TP SA około 1 tys. zł, a firma pobiera opłatę instalacyjną rzędu 800 zł oraz miesięczny abonament wysokości około 200 zł, na zwrot z inwestycji nie trzeba długo czekać.

Taka sytuacja, zdaniem specjalistów, nie potrwa jednak długo. O ile bowiem pewna grupa klientów indywidualnych jest w stanie zapłacić za stały nielimitowany dostęp do Internetu tak dużą kwotę, o tyle sprzedaż 200 tys. dostępów za takie pieniądze jest raczej wykluczona. Dlatego eksperci twierdzą, że już na początku przyszłego roku można się spodziewać znaczących obniżek cen, zarówno opłaty instalacyjnej, jak i abonamentowej.

Wykorzystałeś, płać

Z nieoficjalnych informacji wynika również, że Telekomunikacja Polska od przyszłego roku wprowadzi nową metodę taryfikacji użytkowników stałego dostępu do Internetu w technologii xDSL, opartą na faktycznym, a nie teoretycznym wykorzystaniu pasma. Nowego systemu nie należy jednak utożsamiać z opłatami za ilość przesłanych danych (znanymi np. z technologii GPRS w sieciach komórkowych). Filozofia nowego systemu taryfikacji wynika ze specyfiki Internetu, w którym powstają zatory, uniemożliwiające wykorzystanie całej technicznie dostępnej przepustowości łącza. Z powodu wąskich gardeł w sieci użytkownik rzadko korzysta z całego pasma, które oferuje mu dostawca usługi, szczególnie wtedy, gdy klient ma teoretycznie do dyspozycji przepustowość rzędu 1-2 Mb/s. Na ogół wykorzystuje się wtedy co najwyżej połowę pasma i o tyle właśnie mają szansę spaść opłaty abonamentowe.

Wąskie gardła

W opinii specjalistów, aby w pełni wykorzystać możliwości szerokopasmowych systemów dostępowych oraz szybkich, szkieletowych sieci transmisji danych w naszym kraju, operatorzy muszą zainwestować w rozbudowę sieci miejskich (metropolitalnych). Obecnie bowiem to właśnie stosunkowo niewielka przepustowość szkieletów miejskich jest główną barierą hamującą wprowadzanie nowych usług, wykorzystujących szybką transmisję danych.

— Szybki rozwój szerokopasmowych systemów dostępowych sprawia, że dotychczasowe węzły miejskie, doprowadzające ruch generowany przez użytkowników do ogólnopolskich sieci szkieletowych, zaczynają się zapychać. Przez to nie sposób wykorzystać ogromnych możliwości wydajnych szkieletów, które zbudowano sporym nakładem środków — mówi Joanna Szabunio, kierownik promocji systemów transmisyjnych w firmie Alcatel.

Dlatego przedstawiciele głównych dostawców nowoczesnych technologii transmisji danych twierdzą zgodnie, że przebojem sezonu, czyli najbliższych kilkunastu miesięcy, będą kontrakty na budowę bardzo wydajnych światłowodowych sieci metropolitalnych (MAN — Metropolitan Area Network).

Szybko w mieście

Duże przepustowości światłowodowych sieci miejskich można zapewnić dzięki wykorzystaniu technologii gęstego zwielokrotniania falowego DWDM (Dense Wavelength Division Multiplexing), którą stosuje się obecnie głównie w sieciach dalekobieżnych. W ogólnopolskich sieciach szkieletowych wykorzystujących technologię DWDM osiągnięto przepustowości rzędu 300-600 Gb/s. Oczywiście w przypadku sieci metropolitalnych (metro DWDM), przynajmniej na razie, tak duże przepustowości nie są potrzebne. Jednak w opinii ich dostawców, operatorzy powinni pomyśleć o budowie sieci zapewniających przesył danych z szybkością co najmniej 2,5 Gb/s.

— Modernizacji starszych sieci miejskich opartych na kablach światłowodowych do przepustowości kilku gigabitów na sekundę można dokonać w ciągu kilku tygodni. W większości przypadków wystarczy bowiem dołożyć odpowiednie urządzenia metro DWDM — mówi Joanna Szabunio.