(Depesza uzupełniona o tło i wypowiedź przedstawiciela giełdy)
Wojciech Żurawski
KRAKÓW/WARSZAWA (Reuters) - Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) jest zainteresowany udziałem w długooczekiwanej prywatyzacji Giełdy Papierów Wartościowych (GPW), powiedziała w środę wiceprezes banku, Hanna Gronkiewicz-Waltz. Przedstawiciele GPW są tym faktem bardzo zadowoleni.
"EBOR jest zainteresowany wejściem kapitałowym do prywatyzowanej warszawskiej giełdy jako akcjonariusz mniejszościowy i traktowałby tę inwestycję jako średnioterminową, maksymalnie na pięć lat" - powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Akcjonariuszami giełdy są obecnie skarb państwa, posiadający 98 procent udziałów i domy maklerskie. Poprzedni rząd zapowiadał rok temu, że 25 procent plus jedna akcja GPW zostanie w rękach skarbu państwa, a do 40 procent trafi do inwestora strategicznego. Prywatyzacja GPW miała nastąpić w 2002 roku.
Teraz Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) prowadzi prace nad przygotowaniem programu prywatyzacji giełdy, poinformował w środę podsekretarz stanu w MSP, Ireneusz Sitarski, który spotkał się rano w Warszawie z przedsiębiorcami skupionymi w Amerykańskiej Izbie Handlowej.
W jego opinii GPW należy się specjalna ścieżka prywatyzacyjna, ponieważ proces ten powinien stać się narzędziem dostosowania warszawskiej giełdy do rynku europejskiego, na którym coraz ostrzej zarysowuje się konkurencja.
Przedstawiciele giełdy są zadowoleni z zainteresowania zakupem akcji przez EBOR.
"Bardzo nas cieszy publiczne zainteresowanie zakupem akcji GPW przez taką instytucję jak EBOR. Oczywiście kwestia kiedy miałoby do tego dojść i na jakich warunkach należy do naszego właściciela" - powiedział Reuterowi Piotr Kamiński, wiceprezes GPW.
Dodał, że sama chęć zakupu akcji GPW przez EBOR nie wyklucza ewentualnego udziału w przyszłości warszawskiej giełdy w jednym z aliansów giełd europejskich.
"Samo zainteresowanie tak silnej instytucji może pomóc temu procesowi" - powiedział Kamiński.
W Europie powstało już kilka aliansów giełd. Działa Euronext, czyli alians giełd w Paryżu, Amsterdamie, Brukseli i Lizbony. Kolejnym sojuszem jest skandynawski Norex grupujący giełdy w Sztokholmie, Kopenhadze, czy Reikjawiku.
Konkurencyjnym sojuszem dla warszawskiej giełdy, na której notowanych jest około 215 spółek, jest NEWEX zawiązany między Deutsche Boerse i giełdą w Wiedniu.
Przedstawiciele giełdy i analitycy wypowiadali się wcześniej, że ze względów technologicznych najbliżej jest GPW do sojuszu Euronext. Giełda posiada podobny komputerowy system obrotu co Euronext.
Kapitalizacja warszawskiej giełdy, której zysk netto spadł w 2000 roku do 55 milionów złotych z 73,8 miliona w 1999 roku, wynosi obecnie około 29 miliardów dolarów.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))
