OPIS1-Grabowski studzi nadzieje na redukcję stóp

Towarzystwo Ubezpieczeniowe COMPENSA S.A.
opublikowano: 2001-01-03 14:21

WARSZAWA (Reuters) - Członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP), Bogusław Grabowski zasugerował w środę w wywiadzie dla Reutera, że mimo ostatniego spadku inflacji i deficytu obrotów bieżących, RPP będzie w najbliższym czasie bardzo ostrożnie podchodzić do redukcji stóp procentowych.

Grabowski powiedział, że pozytywne trendy mogą okazać się nie do utrzymania w 2001 roku, a ryzyko ze strony cen paliw i żywności pozostaje.

Wypowiedzi Grabowskiego ujawniły też znaczną różnicę zdań w samej RPP. We wtorek bowiem jej przedstawicielka, Wiesława Ziółkowska, powiedziała, że opowiada się za stopniową redukcją stóp już od stycznia lub lutego. Wielu analityków liczy na obniżkę w marcu.

Komentarze Grabowskiego doprowadziły do realizacji zysków na rynku międzybankowym. Złoty spadł z najwyższego od dziewięciu miesięcy poziomu wobec dolara, jednak popyt na środowym przetargu obligacji okazał się znacznie wyższy od oferty i oczekiwań uczestników rynku.

"Perspektywy gospodarcze nie są aż tak różowe jak postrzegają to obecnie rynki finansowe" - stwierdził Grabowski.

"Mam nadzieję, że przebrnęliśmy już przez negatywną falę szoków podażowych, które zwiększały inflację, ale nie możemy poddawać się presji szybkich zmian w parametrach polityki monetarnej" - powiedział.

Grabowski ostrzegł, że umocnienie złotego, które nastąpiło w ostatnich tygodniach z powodu poprawy ocen makroekonomicznej kondycji Polski było nadmierne.

Od połowy października, kiedy odwórcił się trend spadkowy złotego, polska waluta zyskała niemal 13 procent do dolara i 3,4 procent w stosunku do rosnącego euro, głównie za sprawą poprawy wskaźników makroekonomicznych.

O godzinie 13.30 dolara wyceniano na 4,092 złotego, a euro na 3,911 złotego, czyli o około pół procent mniej od wtorkowych maksimów.

Na środowych aukcjach obligacji inwestorzy zgłosili rekordowo wysoki popyt o wartości 7,5 miliarda złotych, chcąc kupić wysokorentowne papiery zanim nastąpi obniżka stóp procentowych.

Wysoki popyt doprowadził do spadku rentowności na rynku wtórnym. Rentowność obligacji dwuletnich spadła o 40 punktów bazowych do 15,2 procent, a pięcioletnich o 25 punktów bazowych do 12,4 procent.

Część analityków sądzi jednak, że oczekiwania obniżki stóp procentowych są zbyt optymistyczne.

"Spodziewamy się, że do końca 2001 roku realne stopy procentowe pozostaną na nieznacznie wyższym poziomie niż obecnie. Obniżka stóp nastąpi, ale będzie ona mniejsza niż zakłada to w swoich wycenach rynek" - powidział Erik Nielsen, ekonomista z Goldman Sachs w Londynie.

Choć wskaźnik cen usług i towarów konsumpcyjnych spadł od lipca o około dwa punkty procentowe, to jednak inflacja bazowa zwolniła w tym czasie o zaledwie około pół punktu, zaznaczył Grabowski.

Jego zdaniem wypłaty kompensacyjne dla pracowników budżetówki związane ze spadkiem realnych płac w 2000 roku również mogą w dalszej części roku doprowadzić do zwiększenia popytu, co oznacza, że przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji w sprawie obniżki stóp RPP musi być bardzo ostrożna.

Usiłując zdusić inflację na przestrzeni ostatnich 16 miesięcy RPP podwyższyła stopy o 600 punktów bazowych do 19-23 procent.

Oczekuje się, że inflacja w grudniu spadła do 9,0 procent z rekordowych 11,6 procent w lipcu, a deficyt obrotów bieżących do 6,8 procent Produktu Krajowego Brutto (PKB) z rekordowo wysokiego poziomu 8,3 procent w marcu.

((Wojciech Moskwa, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))