Optimus sprzedał mniej komputerów
Rynek sprzętu klasy PC urósł o ponad 20 proc.
TROCHĘ NIE WYSZŁO: Nowosądeckiej spółce prowadzonej przez Romana Kluskę nie udało się w 1999 roku sprzedać magicznej liczby 100 tys. komputerów. W 1998 roku Optimus sprzedał 102 tys. pecetów. fot. GK
Pod koniec roku większość czołowych dostawców komputerów osobistych zdołała nadrobić zaległości z pierwszych jego miesięcy. Taka sztuka nie udała się jednak Optimusowi. Choć nie ma jeszcze oficjalnych danych, to można podejrzewać, że kolejność na liście liderów nie zmieni się w stosunku do roku 1998.
— Według naszych, jeszcze dość ogólnych, szacunków, w 1999 roku sprzedano w Polsce ponad 700 tys. komputerów klasy PC. Trzeba jednak pamiętać, że do komputerów klasy PC zalicza się również notebooki i serwery intelowskie. Dynamika wzrostu rynku przekroczyła 20 proc., co jest wartością zbliżoną do prognozowanej — twierdzi Grzegorz Chechłacz, kierownik działu sprzętu elektronicznego w Instytucie Rynku Elektronicznego.
Lider zostaje
Jak nas poinformował Marek Maciaś z Optimusa, jego firmie nie udało się utrzymać sprzedaży na poziomie roku 1998. Mimo zapewnień głoszonych kilka miesięcy temu Optimus sprzedał nieco poniżej 100 tys. zestawów, podczas gdy w 1998 roku sprzedaż wyniosła 102 tys. sztuk. Choć udział Optimusa w polskim rynku PC nieco się zmniejszył, to spółka i tak utrzymuje pozycję lidera pod względem ilości sprzedanych urządzeń.
Zachwianie sprzedaży, które dotknęło Optimusa, nie było udziałem innych, większych krajowych producentów. Tak przynajmniej twierdzą sami zainteresowani.
— Ubiegły rok był dla naszej firmy udany. Szczególnie pomyślny był już tradycyjnie czwarty kwartał, w którym sprzedaliśmy ponad 20 tys. komputerów. W sumie w całym 1999 roku sprzedaliśmy około 50 tys. zestawów — informuje Błażej Miernikiewicz, dyrektor marketingu w firmie JTT Computer.
Jego zdaniem, tak dobre wyniki sprzedaży pod koniec roku nie są efektem osławionego problemu roku 2000. Zapobiegliwe przedsiębiorstwa wymieniały bowiem przestarzały sprzęt znacznie wcześniej. Do zmniejszenia sprzedaży w ostatnim kwartale roku przyznaje się Dell Computer. Zdaniem Rafała Branowskiego, dyrektora marketingu tej firmy, duże przedsiębiorstwa skupiły się na przygotowaniach do zagrożeń związanych z problemem roku 2000 a nie na zakupie nowych maszyn.
Sprzedaż w ostatnim kwartale nakręciły raczej zastępy świętych Mikołajów oraz sfera budżetowa. Ta ostatnia tradycyjnie już, bez większego przemyślenia, wydaje w tym okresie zaoszczędzone przez cały rok środki na różnego rodzaju sprzęt biurowy, w tym komputery.
Razem z rynkiem
Wrocławskiej spółce JTT udało się osiągnąć wzrost sprzedaży typowy dla całego rynku, którego dynamika wyniosła około 20 proc. Podobny obraz wyłania się z deklaracji przedstawicieli kolejnej spółki dostarczającej komputery na polski rynek — NTT System.
— Niemalże do końca uznawaliśmy rok 1999 za niezbyt udany dla naszej firmy. Były to jednak pozory, bowiem okazał się on znacznie lepszy od dobrego 1998 roku — mówi Grzegorz Szadkowski z firmy NTT System.
Przychody NTT System wyniosły w 1999 r. 150 mln zł, co daje 22-proc. wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim, kiedy to spółka osiągnęła 125 mln zł obrotu.