Ostachowicz odchodzi z zarządu Orlenu

PAP, tvn24.pl
opublikowano: 2014-09-26 08:09

Premier Ewa Kopacz z satysfakcją przyjęła decyzję Igora Ostachowicza o rezygnacji z zasiadania w zarządzie Orlenu - powiedziała w piątek rzeczniczka rządu Iwona Sulik. Zaznaczyła, że była to osobista decyzja Ostachowicza.

O rezygnacji Ostachowicza poinformował w piątek Zarząd Polskiego Koncernu Naftowego Orlen S.A. W komunikacie spółka podała, że Ostachowicz złożył oświadczenie o rezygnacji z pełnienia funkcji członka Zarządu, "podając jako powód troskę o interes spółki (...) w związku z kontrowersjami, jakie wywołała ta nominacja".

"Pani premier z satysfakcją przyjęła tę decyzję, przy czym trzeba pamiętać, że to są zawsze osobiste decyzje" - powiedziała rzecznik rządu dziennikarzom w Sejmie.

Minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk pytany o rezygnację Ostachowicza powiedział: "Pani premier Ewa Kopacz podjęła wyzwanie i w wyniku jej interwencji sprawa wróciła do dobrego stanu". "Nie znam kulis, być może to taki moment przekształceń jednego rządu w drugi spowodowało, że pewne mechanizmy się rozregulowały, ale przyszedł regulator i uregulował sytuację" - dodał Grabarczyk.


Pytany, czy wie, czyja to była decyzja, minister sprawiedliwości powiedział: "Mówiłem, to dobra reakcja pani premier spowodowała, że sprawa wraca do dobrego stanu".

Ostachowicz został w środę członkiem zarządu PKN Orlen; według Ministerstwa Skarbu Państwa miał wzmocnić zarząd w zakresie komunikacji korporacyjnej, miał odpowiadał m.in. za pozyskiwanie funduszy rozwojowych. Według wyliczeń mediów, Ostachowicz na nowym stanowisku miał zarabiać ok. 2 mln zł rocznie.

Igor Ostachowicz
Radek Pietruszka PAP

Nowa minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak przekazała 510 tys. zł, które dostała w ramach odprawy z PKP SA, na cele dobroczynne - wynika z jej piątkowego oświadczenia przekazanego PAP przez MIR. Podkreśliła, że to wyraz jej "osobistego wsparcia" dla premier.

"Informuję, że podjęłam decyzję o przekazaniu całej kwoty otrzymanej tytułem odprawy w związku z odwołaniem mnie, po dziesięciu latach pełnienia funkcji członka zarządu spółki PKP S.A., na cele Stowarzyszenia Centrum Młodzieży +Arka+ w Radomiu" - napisała m.in. Wasiak.

Minister infrastruktury i rozwoju, b. członkini zarządu PKP S.A. Maria Wasiak otrzymała 510 tys. zł odprawy. Spółka wyjaśniła w środowym komunikacie, że to dwunastokrotność pensji wynikająca z kontraktu. PKP S.A. poinformowała, że b. członkini zarządu, obejmując stanowisko szefa resortu infrastruktury i rozwoju, "zrzekła się wszystkich świadczeń, które mogłaby otrzymać za okres jej członkostwa w zarządzie PKP, a które wymagałyby jakiejkolwiek decyzji podległego jej ministerstwa lub przedstawicieli tego resortu, czyli np. nagrody za efekty pracy w roku 2014".