Łukasz Włodarczyk i Robert Jaś, właściciele spółki Metropolitan Investment (MI), oferującej inwestycje na rynku nieruchomości w formie obligacji i udziałów w spółkach celowych, przerywają milczenie. Obrońcy biznesmenów, przebywających w areszcie pod zarzutami oszukania prawie 1,5 tys. osób na ponad 250 mln zł, w reakcji na publikacje „PB” przesłali nam oświadczenie, w którym Łukasz Włodarczyk, prezes MI oraz Robert Jaś, w latach 2016-2018 wiceprezes, a od końca 2018 r. szef rady nadzorczej firmy, odrzucają zarzuty prokuratury. Jego treść publikujemy w całości poniżej.
Oświadczenie
W związku z zarzutami stawianymi nam przez Prokuraturę Regionalną w Poznaniu, przedmiotem których jest nasza działalność w ramach Metropolitan Investment, oświadczamy, że nie możemy się z nimi zgodzić. Będziemy dowodzili naszej niewinności i walczyli o nasze dobre imię.
Działając na rynku nieruchomości od ponad dziesięciu lat ciężko pracowaliśmy na nasze dobre imię przy realizacji dziesiątków procesów inwestycyjnych. Nigdy nie było naszym celem wyrządzenie szkody czy oszukanie kogokolwiek. Nigdy również nie uchylaliśmy się przed odpowiedzialnością za zaciągnięte zobowiązania.
Obligatariusze, którzy przez kolejne lata działalności Metropolitan Ivestment S.A., powierzyli nam swoje środki zarabiali, zgodnie z ustalonymi warunkami, znaczące kwoty.
W wyniku czynników rynkowych zapewnienie ustalonych z obligatariuszami spłat stało się trudniejsze, w związku z czym podjęliśmy niezwłocznie szereg działań zmierzających do ratowania spółki.
Naszym nadrzędnym celem zawsze było, aby nasi Klienci mogli odzyskać zainwestowane środki. Spodziewany efekt naszych działań wymaga jednak czasu i co najważniejsze, naszego stałego zaangażowania w rozpoczęte i planowane projekty.
Przeważająca większość Klientów Metropolitan Investment S.A. poparła nasze starania. Zgodnie z zawartymi z nimi ustaleniami realizowaliśmy wspólnie zmienioną strategię inwestycyjną, która umożliwi ich spłatę.
Trwające postępowanie karne prowadzone jest na skutek zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które złożyło kilku spośród grona około tysiąca inwestorów, których – co charakterystyczne – przede wszystkim reprezentuje jedna kancelaria.
Starania o nasze uwolnienie poparła natomiast znaczna grupa inwestorów, którzy zainwestowali w Metropolitan Investment S.A. blisko 50 mln zł i którzy ufają nam, że odzyskają powierzone spółce środki.
Realizacja podjętych działań nie będzie jednak możliwa w sytuacji naszego tymczasowego aresztowania. Zniweczy to również wszelkie podjęte starania i - w ostatecznym rozrachunku godzić będzie w interesy naszych Klientów. Tylko na wolności możemy realizować przyjęte wcześniej założenia, które doprowadzą do spłaty wszystkich zaciągniętych zobowiązań.
Wyrażamy zgodę na publikację naszych nazwisk i wizerunków.
Robert Jaś, Łukasz Włodarczyk