Palikot robi zrzutkę na wódkę

Aleksandra ŁukaszewiczAleksandra Łukaszewicz
opublikowano: 2021-09-21 14:02

Alembik Polska zapowiada kolejną kampanię crowdfundingową. Chce zebrać do 1 mln EUR na otwarcie lokali i rozwój nowej marki kraftowych trunków ,,Palikot“.

Spółka Janusza Palikota, znanego polityka i przedsiębiorcy, poszukuje pieniędzy na rozwój sieci Alkotek, czyli miejsc spotkań i degustacji, w których wysokogatunkowe alkohole rzemieślnicze będą produkowane na miejscu w specjalnych urządzeniach – alembikach. Zbiórka rozpocznie się 30 września na platformie Crowdway, a jej szczegóły zostaną podane po podjęciu uchwały przez walne zgromadzenie, zwołane na 22 września. W ramach emisji Alembik chce zebrać kolejny 1 mln EUR - poprzedni udało się zgromadzić w ramach pierwszej kampanii, która zakończyła się w sierpniu 2020 r. Pieniądze przeznaczono na produkcję i zakup alembików oraz inwestycje w wódkę Kraft Palikot i lokal Czarcia Łapa w Lublinie.

W trakcie pandemii spółka zrewidowała swój plan biznesowy - zamiast tworzenia Alkotek w kooperacji z istniejącymi restauracjami zamierza otwierać własne lokale. Pierwsze dwa: Młoda Polska z Wrocławia i Czarcia Łapa z Lublina wkrótce otworzą swoje destylarnie. Docelowo spółka chce włączyć do sieci 10 lokali, m.in. na Podlasiu, Mazurach, w Trójmieście i Warszawie.

Track record
Track record
Janusz Palikot jest odpowiedzialny za stworzenie marek takich jak Dorato, Cin&Cin, Fresco czy Wódka Żołądkowa Gorzka De Luxe.
Aleksander Bogdanski

Alembik prowadzi także sprzedaż internetową i stacjonarną. Pierwsza partia alkoholu sygnowanego nazwiskiem Janusza Palikota trafiła już do sieci sklepów Żabka, a w kolejnych miesiącach będzie można ją znaleźć także w sieciach Duży Ben, Netto i Auchan.

W ciągu pierwszego roku działalności spółka wygenerowała 2 mln zł obrotu, co przełożyło się na zysk w wysokości 0,5 mln zł. Janusz Palikot zapowiada także rozwój na zagranicznych rynkach (kraje północne oraz USA) oraz debiut giełdowy.

– Inwestorzy liczą na wejście spółki na giełdę i ja im to obiecuję. Chcemy w ciągu roku, a najpóźniej dwóch lat, znaleźć się na giełdzie - deklaruje Janusz Palikot.