To o 11 proc. mniej niż miesiąc wcześniej. Wszystko za sprawą koronawirusowego krachu. Przecenił on wiele aktywów, ale w polskich TFI nade wszystko sprowokował paniczne umorzenia w funduszach dłużnych. Aktywa segmentu obligacji korporacyjnych skurczyły się w ciągu miesiąca o 31,6 proc., obligacji uniwersalnych – o 21,7 proc.

Nawet fundusze akcji nie zmalały tak bardzo, choć sama przecena lokat była w nich znacznie większa. Biorąc pod uwagę umorzenia i rynkową wycenę aktywów, ich wartość spadła o 17,9 proc. Skala paniki klientów wpłynęła na pozycję rynkową poszczególnych TFI. Nadal siedem instytucji może pochwalić się ulokowaniem na rynku kapitałowym ponad 10 mld zł. W marcu nie zmieniła się też trójka rynkowych liderów. Ale tylko zajmujące trzecie miejsce NN Investment Partners zarządza na rynku kapitałowym większymi aktywami niż rok temu.
Ze względu na niewielkie umorzenia PZU przeskoczyło w marcu z szóstego na czwarte miejsce na rynku. Z pozycji siódmej na szóstą awansowała Aviva Investors Poland. Z czwartej na piątą pozycję spadł Santander. Generali Investments osunęło się natomiast z miejsca piątego na siódme.