Państwowe podmioty uratuje prywatyzacja

Jan Macieja
opublikowano: 1999-06-30 00:00

Państwowe podmioty uratuje prywatyzacja

Jan Macieja

kierownik Zakładu Funkcjonowania Gospodarki INE PAN

Spośród blisko 200 firm notowanych na naszej liście najgorsze wyniki osiągnęły te, które nadal pozostają w rękach państwa. Zestawienie osiąganych przez firmy prywatne przychodów i zysków dowodzi, że wbrew obiegowym opiniom, firmy utworzone lub sprywatyzowane z udziałem kapitału krajowego są o wiele łagodniej traktowane przez fiskusa, niż spółki z kapitałem zagranicznym.

Spośród 100 największych przedsiębiorstw przemysłu spożywczego i tytoniowego 11 funkcjonowało mając status przedsiębiorstwa państwowego. Zanotowały one największe spadki przychodów, praktycznie nie inwestowały i nie przynosiły zysku.

Największą grupę wśród nich stanowiły Polmosy, które bez szybkiej prywatyzacji wypadną z rynku. Ich wyłączenie z procesu prywatyzacji motywowane było obawą o wywóz zysków przez zagranicznych inwestorów. Pozbawione dopływu kapitału prywatnego tworzą ogromny skansen, ale twórcy koncepcji mogą mieć „satysfakcję”, że zyski nie tylko nie są wywożone, ale nawet nie powstają.

Dalszych 10 przedsiębiorstw to spółki Skarbu Państwa. Są to głównie cukrownie i zakłady mięsne, które zanotowały nieco mniejsze niż przedsiębiorstwa państwowe spadki sprzedaży, ale niewiele inwestowały i przyniosły łącznie stratę netto. One również nie poradzą sobie na rynku bez prywatyzacji.

Największą grupę przedsiębiorstw na naszej liście stanowią przedsiębiorstwa sprywatyzowane z udziałem kapitału krajowego i utworzone jako prywatne. Jedynie 12 z nich wykazało spadek przychodów. Nakłady inwestycyjne stanowiły 6 proc. przychodów ze sprzedaży, co jest wynikiem budzącym optymizm. Rentowność netto (zysk netto/przychód) wyniosła 3,2 proc. (w spółkach państwowych minus 1,7 proc., w przedsiębiorstwach państwowych 0,9 proc.).

Pozostałe 17 przedsiębiorstw to firmy sprywatyzowane lub utworzone z udziałem kapitału zagranicznego. Dwie z nich wykazały spadek sprzedaży. Intensywność inwestowania (inwestycje/przychód) była identyczna jak w grupie poprzedniej i wynosiła 6 proc., z tym że była bardziej zróżnicowana: wahała się od 0 proc. w CPC Amino do 53,5 proc. w Bosmanie. Zyskowność operacyjna była najwyższa i wyniosła 6,3 proc. (w poprzedniej grupie 5,8 proc.). Jednakże rentowność netto była niższa niż sprywatyzowanych z udziałem kapitału krajowego i wyniosła 2,6 proc. (w poprzedniej grupie 3,2 proc.).