Parkiet w Seulu nie spuszcza z tonu

Przemek Barankiewicz, Marek Druś
opublikowano: 2001-11-26 00:00

Japońska giełda była w piątek nieczynna z powodu święta, więc rolę największego rynku na kontynencie odgrywał parkiet w Hongkongu. Jednak uwagę inwestorów przyciągnęła przede wszystkim giełda koreańska, której indeks dynamicznie skoczył na 14-miesięcznie maksimum.

Seulski indeks Kospi zyskał głównie po bardzo dobrych danych o produkcie krajowym brutto Korei Południowej w trzecim kwartale. Tym razem najlepsze były papiery brokerów, które nieco odstawały od rynku w ostatnich tygodniach. Sporo zyskali m.in. udziałowcy LG Investment Securities i Samsung Securities.

W Hongkongu do wzrostu głównego indeksu Hang Seng przyczyniły się chińskie spółki naftowe CNOOC i PetroChina. Wzrastająca wycena ich walorów to przede wszystkim efekt drożejącej ropy na giełdach w Londynie i Nowym Jorku. Ponownie mocne okazały się papiery China Unicom, operatora telefonii komórkowej. Powodem aprecjacji nadal jest opłacalny leasing sieci bezprzewodowej.

Trwają wzrosty na giełdzie filipińskiej. Prezydent Gloria Macapagal Arroyo powróciła z wizyty w Stanach Zjednoczonych i przywiozła pakiet pomocowy dla gospodarki tego wyspiarskiego kraju.