Na świecie pasywne strategie cieszą się ogromną popularnością, w Polsce naśladowanie indeksów to wciąż nisza. Powiększa się ona jednak z każdym miesiącem, a w maju o zwiększeniu aktywów tego typu rozwiązań zdecydowały wpłaty klientów (+49 mln zł) i dobre wyniki zarządzania. Królem polowania okazał się fundusz PKO Akcji Rynku Amerykańskiego, który pozyskał 17 mln zł. Fundusz dąży do osiągnięcia stopy zwrotu równej stopie z indeksu S&P500 (w dolarze).
Opłata za zarządzanie to 0,65-0,7 proc. w skali roku, przy czym obowiązują także opłaty za nabycie/odkupienie. 15 mln zł netto zasiliło Quercus Gold, do którego próg wejścia to 200 tys. zł, a aktywa na koniec maja miały wartość 140,8 mln zł. Fundusz inwestuje w kontrakty terminowe na złoto. Opłata za zarządzanie to 3 proc. W ETF-ach spod szyldu Beta Securities przybyło 19 mln zł, a aktywa osiągnęły wartość 169 mln zł.
49 mln zł Takie były napływy netto do funduszy pasywnych w maju.