PBK chce ratować podatników

Piotr Wielicki
opublikowano: 2000-04-28 00:00

PBK chce ratować podatników

2 maja jest ostatnim dniem, w którym może nastąpić uruchomienie „Kredytu PIT”, wprowadzonego w tym miesiącu przez Powszechny Bank Kredytowy. Ten sezonowy kredyt konsumpcyjny, przeznaczony jest na wydatki związane z zapłaceniem podatku dochodowego od osób fizycznych za rok 1999. Ze względu na swoją specyfikę, wypłacany jest wyłącznie bezgotówkowo, w formie przelewu na rachunek urzędu skarbowego. Minimalna kwota kredytu wynosi 3 tys. zł, natomiast maksymalna — 60 tys. zł. Można go zaciągnąć na 10 miesięcy.

Kredyt stworzony został głównie z myślą o tych, którzy zdecydowali się zapłacić podatek dochodowy po terminie (za co urząd skarbowy nalicza odsetki wysokości 43 proc. w skali roku). Korzystniej jest zatem wziąć kredyt w PBK. Jego oprocentowanie wyniesie wówczas 19 proc., pod warunkiem spłacania kapitału i odsetek w równych ratach miesięcznych. Jeżeli kapitał będzie spłacany w miesięcznych równych ratach, a odsetki uregulowane zostaną „z góry” w dniu wypłaty kredytu, to bank naliczy oprocentowanie wysokości 17,7 proc. Wówczas kwota kredytu może być powiększona o wartość należnych bankowi odsetek, które jednak nie zostaną zwrócone kredytobiorcy nawet po wcześniejszej spłacie części bądź całego kredytu.

W przeciwieństwie do wielu innych kredytów, gdzie konieczne jest zaświadczenie o niezaleganiu z zapłatą podatku, tutaj nie zapłacony podatek jest głównym warunkiem jego uzyskania. Dlatego dla osób posiadających konto w PBK zdolność kredytowa oceniana jest na podstawie dochodów wykazanych w aktualnie wypełnionym zeznaniu podatkowym i wpływów na ROR. Pozostali kredytobiorcy muszą przedstawić aktualny PIT i zaświadczenie o osiąganych dochodach brutto za ostatnie trzy miesiące. PW