Piątkowe notowania na GPW rozpoczęły się od nieznacznych spadków indeksów, jednak po trzech godzinach umocnił się popyt i główne indeksy nie tylko zredukowały straty, ale wyszły 0,5 proc. na plus.
Liderem wzrostów jest w piątek Stalexport, który zyskał prawie 13 proc. Spółce pomogło czwartkowe NWZA, na którym akcjonariusze jednogłośnie zadecydowali o jej dalszym istnieniu. Program naprawczy kierowanej przez Emila Wąsacza firmy ma pozwolić na osiągnięcie 2,4 mld zł przychodów w 2002 r.
Od otwarcia rośnie też najcięższa spółka warszawskiego parkietu TP SA, zyskując w połowie sesji ponad 4 proc. Skonsolidowane przychody TP SA w III kw. zwiększyły się o 11,1 proc. mimo tego nastąpił 29 proc. spadek na zysku netto. Wyniki skonsolidowane operatora jednak, że szybko wzrastają przychody z części komórkowej generowanej przez Centertel, co jest zgodne ze światową tendencją. Jednak nie wyniki są przyczyną wzrostów, a ostre redukcje długu, wydatków oraz zatrudnienia, które zapowiedział zarząd operatora telefonii stacjonarnej.
Powoli zyskują pozostałe blue chipy warszawskiego parkietu. W granicach 1 proc. zyskał PKN Orlen, mimo spadających cen ropy. Płocka petrochemia jest jednym z czterech znaczących akcjonariuszy Polkomtela, operatora sieci Plus GSM, który w ostatnim okresie pochwalił się doskonałą dynamiką wyników finansowych. Dodatkowo operator zapowiedział w czwartek utrzymanie tempa wzrostu, co powinno ograniczyć przecenę PKN-u. Idetyczny wzrost notuje KGHM, kolejny giełdowy akcjonariusz operatora komórkowego.
Taniejącym spółkom komputerowym wyraźnie pomógł lepszy od oczekiwań wyników amerykańskiego producenta komputerów Dell’a, połączonych z potwierdzeniem realizacji prognoz. Na plus wyszły już akcje Prokomu i Softbanku. Ponad 1 proc, wzrosła wycena operatora telefonii stacjonarnej Netii, mimo, iż agencja ratingowa Fitch obniżyła w czwartek rating zobowiązań finansowych dla spółki do C z B minus, co odzwierciedla ryzyko niewypłacalności. Wpływ Fitcha został jednak ograniczony, ponieważ Netia uzyskała dobre rekomendacje od kilku biur maklerskich, m.in. od CSFB i DM BOŚ.
Ponad 5 proc. wzrósł kurs Sokołowa, który zyskuje na powracającym sentymencie do branży spożywczej. W czwartek po publikacji wyników na akcjach spółki były wysokie obroty, uzyskane w nie pojedynczych transakcjach, a w równomiernym handlu. Popyt jest efektem pozytywnych zmian uzyskanych po restrukturyzacji.
Dalszy przebieg sesji będzie jak zwykle uzależniony od kontraktów na indeksy amerykańskie i od zachowania giełd strefy euro. Z zagranicy napływają dobre sygnały, gdyż indeksy europejskie coraz mocniej rosną. W USA kolejne dane makro - o 14.30 zostanie podana inflacja na poziomie konsumenckim (CPI), a po 15.00 dynamika produkcji przemysłowej.
Paweł Kubisiak, [email protected]