Inwestorzy entuzjastycznie zareagowali na wyniki CD Projektu za drugi kwartał. Kurs na sesji w czwartek rósł w dwucyfrowym tempie.
To dlatego, że zarówno przychody, jak i zyski przebiły konsensus prognoz analitykó.
Przychody wyniosły 273 mln (48 proc. powyżej prognoz), a zysk netto 72,6 mln zł (121 proc. powyżej konsensusu).
- Przychody powiększyło zmniejszenie salda niewykorzystanych rezerw na korekty premierowych raportów licencyjnych gry “Cyberpunk 2077” na kwotę 39,5 mln zł. Korygując przychody o powyższą kwotę, przebicie oczekiwań wyniosło i tak solidne 29 proc.. Zarząd nie wskazał wprost czynników odpowiedzialnych za tak dobry relatywnie wynik, lecz naszym zdaniem jest to przede wszystkim wpływ powrotu Cyberpunka do PS Store. Po stronie kosztów został natomiast ujęty ujemny wynik rozliczenia jednego z kontraktów z dystrybutorem na kwotę 40,6 mln zł. Dużą część kosztów sprzedaży stanowią koszty związane z pracami utrzymaniowymi/naprawczymi Cyberpunka (47,8 mln zł w I półroczu) - komentuje Szymon Nowak, który pozytywnie ocenia wyniki.
Jak jednak zaznacza, nie zmieniają się prognozy dotyczących harmonogramu wydawniczego gier.
– Pozostajemy także sceptyczni co do potencjału sprzedażowego “Cyberpunka 2077” w wersji na nowe konsole, w związku z nastawieniem graczy do samego produktu, jak i ciężkim otoczeniem w IV kwartał, kiedy to gra prawdopodobnie zostanie zaprezentowana. W połączeniu z prawdopodobnie wyraźnie słabszym III kwartałem, wydaje się że po pierwszej pozytywnej fali reakcji rynku, inwestorzy mogą powrócić do dyskontowania szerszej perspektywy, która naszym zdaniem na ten moment nie posiada uzasadnienia w wycenie - dodaje analityk.