Piketty, który stał się sławny po napisaniu książki „Kapitał w XXI wieku”, przypomina Niemcom, że nie zapłaciły długu zewnętrznego po I Wojnie Światowej, ani po II Wojnie Światowej, a zatem „nie mają podstaw do pouczania innych krajów”.
Piketty twierdzi, że przynajmniej w pewnej części tzw. niemiecki cud gospodarczy po II Wojnie Światowej był wynikiem darowania temu krajowi długów. Przypomniał, że Porozumienie Londyńskie ws. Zadłużenia z 1953 roku przesądziło o darowaniu Niemcom 60 proc. zagranicznego zadłużenia i restrukturyzacji zadłużenia wewnętrznego. Piketty uważa, że obecnie podobne kroki powinny być zastosowane wobec Grecji.
- Grecy, bez wątpienia, popełnili wielkie błędy. Do 2009 roku rząd w Atenach fałszował księgi. Ale pomimo tego, młodsze pokolenie Greków nie ponosi większej odpowiedzialności za błędy starszych niż młode pokolenie Niemców w latach 50- i 60-tych. Powinniśmy patrzeć naprzód. Europa powstała dzięki darowaniu długów i inwestycji w przyszłość – powiedział Piketty w wywiadzie dla niemieckiego dziennika Die Zeit.
Francuski ekonomista domaga się zwołania międzynarodowej konferencji w sprawie wszystkich długów w Europie, podobnie jak było po II Wojnie Światowej.
- Restrukturyzacja wszystkich długów, nie tylko Grecji, ale także kilku innych europejskich krajów, jest nieunikniona – powiedział.
Pikkety uważa, że po restrukturyzacji, aby zapobiec dalszemu wzrostowi zadłużenia, muszą powstać instytucje europejskie, ustalające wysokość deficytów budżetowych poszczególnych państw członkowskich.
Francuski ekonomista uważa, że politycy, którzy wywierają presję na Grecję, aby opuściła strefę euro, „skończą na śmietniku historii”.