Fundacja Legia Soccer Schools prowadzi zajęcia sportowe dla dzieci, a przy okazji wyławia talenty wśród najmłodszych zawodników, współpracując z Akademią Piłkarską Legii Warszawa, która szkoli około 200 piłkarzy. W pierwszych spotkaniach w kwietniu 2014 r. uczestniczyło 30 maluchów w wieku 3-7 lat przebranych za smerfy. Po dwóch latach treningi prowadzone są na 26 boiskach w 20 miastach. We wrześniu ubiegłego roku fundacja otworzyła pierwszą poza Mazowszem filię, w Brodnicy. Ale plan jest taki, by co pół roku uruchamiać około 15 kolejnych miejsc treningowych.

— We wszystkich naszych ośrodkach bawi się z nami ponad 2 tys. dziewczynek i chłopców — mówi Ernest Waś, inicjator i dyrektor projektu Legia Soccer Schools, w którego skład wchodzą też piłkarskie przedszkola.
Wychowanie przez sport
Jakie nadzieje 12-krotny mistrz Polski wiąże z tą inicjatywą? Po pierwsze, trenowanie najmłodszych ma wzmocnić wizerunek klubu odpowiedzialnego społecznie. Po drugie, chodzi o promocję wśród dzieci aktywności fizycznej i zdrowego trybu życia. Po trzecie, jest to pomysł na wychowanie przyszłych piłkarzy, trenerów lub kibiców Legii. Cele społeczne i pedagogiczne nie wykluczają celów finansowych. Do tego biznesu z pewnością nie trzeba dokładać. Choć — jak podkreśla się przy Łazienkowskiej — pieniądze w tym przedsięwzięciu schodzą na dalszy plan.
— Jest to przedsięwzięcie o zasięgu krajowym, a wkrótce międzynarodowym. Traktujemy je jako inwestycję długofalową, nie interesuje nas szybki zysk — ujawnia Ernest Waś. Dzięki odpowiedniej liczebności grup (do 15 osób) każdy uczestnik zajęć może liczyć na pełne wsparcie zarówno pod kątem pomocy w czasie piłkarskich zadań, jak i rozwijania talentów, które drzemią w każdym małym człowieku — zapewniają osoby zaangażowane w legijne przedsięwzięcie. Dzieci grają i trenują na sztucznych murawach, głównie na orlikach. Od klubu dostają sprzęt piłkarski sygnowany logo Legii. Na poznawaniu tajników sztuki piłkarskiej na świeżym powietrzu się nie kończy. Akademia oferuje naukę języka angielskiego, a także wpaja postawy fair play i wzajemnego szacunku. Przede wszystkim zaś zapewnia swoim podopiecznym dużo dobrej, bezpiecznej zabawy.
Inwestycja w talenty
W piłkarskich przedszkolach Legii w zajęciach biorą udział również rodzicie i opiekunowie dzieci. Wchodzą oni w rolę uczestników „treningu”, którzy z wielkim zaangażowaniem wspólnie z pociechami realizują kolejne zadania ruchowe proponowane przez trenerów i asystentki.
— Dzięki temu wzmacniamy poczucie więzi między rodzicem a jego pociechą i pokazujemy, że zdrowy styl życia i radość płynąca z uprawiania sportu mają znaczenie dla ludzi w każdym wieku. Nie ma nic lepszego niż dobry przykład idący z góry — tłumaczy dyrektor Waś. Treningi połączone z rodzinną zabawą — kto wie, może w tym tkwi klucz na wyłowienie młodych talentów, które z czasem będą mogły zasilić drużynę? A nuż dzięki legijnym przedszkolom doczekamy się następców Kazimierza Deyny?