W piątek klub PSL, którym kieruje Jan Bury, wycofał wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu zmian w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy (PIP). Oznacza to, że projekt PiS nie trafi na razie do kosza.
— Uznaliśmy, że nie będziemy odrzucać projektu. Podyskutujemy o nim w komisji. Zapewniam jednak, że nie ma naszej zgody na to, aby inspektorzy pracy mogli zmuszać pracodawców do zamiany tzw. umów śmieciowych w umowy o pracę. Takie nakazy byłyby niezgodne z polskim systemem prawnym — mówi Jarosław Pięta, poseł PO. PiS chce, by urzędnicy w ten sposób bronili osób zatrudnionych na umowy cywilnoprawne, które w rzeczywistości wykonują pracę odpowiadającą stosunkowi pracy.