Okazuje się, że ustawa o PIT jest rekordzistką pod względem liczby dokonywanych nowelizacji. W ciągu 25 lat było ich 314, czyli wychodzi średnio jedna nowela miesięcznie. Liczba nowelizacji uwzględnia także orzeczenia TK oraz rozporządzenia MF w sprawie skali podatku, jak również wysokość kwoty przychodu podlegającemu opodatkowaniu zryczałtowanemu.
W 20 proc. głównym celem nowelizacji ustawy o PIT były zmiany w niej, w 80 proc. przypadków wynikały z konieczności dostosowania jej do nowych regulacji prawnych. Żeby w 2017 r. uzyskać 97,5 mld zł wpływów z PIT, organy skarbowe poniosły koszty jego poboru wysokości 845 mln zł. Samodzielnie z fiskusem rozliczyło się 20,2 mln obywateli (bez pośrednictwa pracodawców). PIT-36 (wg stawek 18 i 32) rozliczyło 3 mln osób, PIT-36L (podatek liniowy) — 0,5 mln, PIT-37 (za pośrednictwem płatników) — 16,3 mln, PIT-38 (od zysków kapitałowych) — 0,26 mln, PIT-39 (od zbycia nieruchomości) — 0,10 mln. © Ⓟ
314 Aż tyle razy w ciągu 25 lat była nowelizowana ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT).
845 mln zł Takie były w 2017 r. koszty poboru podatku PIT (0,9 proc. wpływów), z którego budżet państwa uzyskał 97,5 mld zł.