Zaangażowanie Polskiego Koncernu Mięsnego Duda (PKM) w opcje walutowe mocno odbiło się na wyniku netto spółki za I kwartał. Firma zanotowała stratę netto na poziomie 45 mln zł, co jest głównie efektem zapisów księgowych związanych z feralnymi transakcjami opcyjnymi. Jednak wyniki z działalności operacyjnej PKM Duda za I kwartał wyglądają zaskakująco dobrze, biorąc pod uwagę jej problemy finansowe i trudną sytuację na rynku mięsnym (niedobór żywca wieprzowego).
- Mimo utrudnionego dostępu do finansowania bankowego, ograniczenia nam limitów handlowych przez firmy ubezpieczeniowe, a także niedoborów surowca na rynku, zdołaliśmy w pierwszym kwartale zwiększyć przychody ze sprzedaży do 386,2 mln zł, a więc o 21 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2008 r. Także poziom naszych ubojów, tzn. 233 tys. świń, był w pierwszym kwartale o 20 proc. wyższy niż rok wcześniej – wylicza Rafał Oleszak, wiceprezes PKM Duda.
Zysk operacyjny spółki (EBIT) spadł jednak w I kwartale do 6,4 mln zł wobec 12,1 mln rok wcześniej.
- Niestety, nasze marże w pierwszym kwartale spadły. Przyczyniło się do tego wiele czynników, jak na przykład wzrost cen żywca wieprzowego, wzrost kosztów finansowych i kosztów sprzedaży – dodaje Rafał Oleszak.
Zarząd PKM Duda wierzy jednak w poprawę wyników w kolejnych kwartałach.
Więcej w jutrzejszym wydaniu "Pulsu Biznesu"