PKP sypnie przetargami

ANP
opublikowano: 2010-12-24 09:15

Co najmniej 24 inwestycje chce w 2011 r. rozpocząć PKP. W planach mają projekty o wartości ponad 100 mln zł.

Polskie Koleje Państwowe (PKP), które prowadzą największą od 20 lat modernizację dworców, szykują kolejne projekty zakrojone na dużą skalę.

- Chcemy, by w latach 2011-12 rozpoczęły się remonty 77 dworców. Na początku 2011 r. ogłosimy kilkanaście przetargów na prace wykonawcze. Każdy z nich będzie miał wartość średnio 6 do 10 mln zł, a maksymalnie nawet 20 mln zł - mówi Jacek Prześluga, członek zarządu PKP ds. rewitalizacji dworców.
PKP prowadzi rozbudowę 38 dworców, z których pięć ma być oddanych w styczniu.

- Cel minimum na 2011 r. to rozpoczęcie 24 kolejnych inwestycji. Równolegle będziemy przygotowywać przedsięwzięcia na 2012 r. - dodaje Jacek Prześluga.
W sumie budżet inwestycyjny PKP na rewitalizację dworców do 2012 r. sięga blisko 1 mld zł. Pieniądze pochodzą z dotacji unijnych, budżetu państwa i pieniędzy własnych PKP.

- Liczymy zwłaszcza na pieniądze unijne na inwestycje w dworce w Bydgoszczy (modernizacja szacowana na 140 mln zł), Szczecinie (120 mln zł) i Gliwicach (45 mln zł). Sami nie mamy funduszy na te przedsięwzięcia - przyznaje członek zarządu PKP.
Kosztowna jest nie tylko modernizacja, ale także utrzymanie dworców kolejowych. Rocznie to wydatek rzędu 180 mln zł. Założenie jest takie, by dworce, takie jak modernizowana przez Strabag Warszawa Wschodnia, zarabiały na swoje utrzymanie.

- Ten dworzec, odwiedzany rocznie przez kilkanaście milionów pasażerów i klientów, powinien być na dużym plusie z części komercyjnej. Nie ujawniamy planowanych zarobków. Na pewno chcemy nadać mu charakter związany z nazwą. Przyjeżdża tu bowiem masa ludzi z Ukrainy, Rosji, Litwy, by dalej udać się na zachód Polski - wyjaśnia Jacek Prześluga.
Dlatego PKP chce stworzyć na dworcu bazar ze wschodnim jedzeniem, ubraniami i ośrodkiem kultury wschodniej. Odnowiony Dworzec Warszawa Wschodnia ma być oddany w marcu 2011 r.