PKPP obecna w Brukseli
INNI JUŻ SĄ: Nie ma na co czekać, skoro inni już tam są — mówi Andrzej Rudka z PKPP. fot. MP
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych otworzy we wrześniu w Brukseli swoje biuro. Jego celem będzie lobbying na rzecz krajowego biznesu.
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych zamierza współpracować z różnymi agendami Unii Europejskiej. Jednym z jej celów jest pozyskiwanie informacji o projektach UE jeszcze w okresie przeddecyzyjnym, w myśl zasady „nic o nas bez nas”. Andrzej Rudka, dyrektor departamentu zagranicznego PKPP, podkreśla, że działania organizacji mogą mieć znaczny wpływ na kierunki unijnych rozwiązań.
Placówki w Brukseli założyły już m.in. organizacje biznesowe z Węgier, Czech, Słowacji, Słowenii, Cypru i Malty.
Tworzenie przedstawicielstw w UE wymaga dużych nakładów finansowych. Cena rocznego wynajmu 1 mkw. biura w centrum stolicy Unii Europejskiej wynosi 223 EUR (900 zł) i stale wzrasta. Identyczny obiekt, tańszy o 20-30 proc., można znaleźć na obrzeżach miasta, w dzielnicach Molenbeek, Anderlecht i Linkebeek. Jednak i tak wynajem w centrum Brukseli jest tańszy niż w Warszawie czy w Londynie. Dla porównania, koszt rocznego wynajmu 1 mkw. biura w centrum Warszawy kształtuje się w granicach 370 EUR (1,5 tys. zł), a na londyńskim Westendzie — 1126 EUR (4,6 tys. zł).
PKPP jeszcze nie zadecydowała ostatecznie o lokalizacji siedziby. Andrzej Rudka mówi jedynie, że będzie to w pełni samodzielne biuro z jadalnią i salonem.
Nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje dotyczące obsady placówki. Według Andrzeja Rudki, osoby najbardziej pożądane muszą wykazać się biegłą znajomością co najmniej dwóch języków obcych (w tym angielskiego i francuskiego) oraz doskonałą znajomością UE. Takich specjalistów niestety nie ma zbyt wielu. Andrzej Rudka twierdzi, że na początku do obsługi biura zostanie wydelegowanych 1-2 pracowników z kraju. Nieoficjalnie wiadomo, że miesięczne wynagrodzenie polskiego pracownika wyniesie około 25 tys. zł.