Play i Netia na celowniku UOKiK

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2025-01-22 16:09

Urząd przedstawił dwóm operatorom telekomunikacyjnym zarzuty w sprawie sposobu prezentowania cen abonamentów. Na tym może się nie skończyć.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Czy ceną z rabatem, którego otrzymanie zależy od spełnienia konkretnych warunków, można chwalić się w przekazach marketingowych — takie pytanie powinny zadawać sobie teraz działające w Polsce firmy telekomunikacyjne, a zachęca ich do tego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Już w ubiegłym roku wszczął postępowanie wobec dwóch kablówek — Vectry i Multimediów, stawiając im zarzuty dotyczące sposobu prezentowania cen oraz pozbawiania konsumentów rabatu w sytuacji, gdy nie opłacili w terminie abonamentu. Grozi za to kara w wysokości nawet 10 proc. rocznego obrotu. Teraz zarzuty postawiono kolejnym znaczącym graczom — P4, czyli operatowi sieci Play (który na rynek kablowy wszedł dzięki przejęciu UPC), oraz Netii kontrolowanej przez Grupę Polsat Plus.

UOKiK uważa, że operatorzy telekomunikacyjni w przekazach reklamowych i podczas rozmów sprzedażowych prezentują ceny abonamentów w wysokości uwzględniającej fakultatywne rabaty i robią to w sposób, który może wprowadzać w błąd konsumentów.

— Prezentowanie cen z rabatem tak jak cen standardowych może wprowadzać w błąd. Przedsiębiorcy — przez podanie niższej ceny — zyskują zainteresowanie klientów, którzy nie wiedzą, że oferta wymaga spełnienia dodatkowych warunków. Konsumenci mają prawo oczekiwać, że cena podana w reklamach jak też przez telefonicznego konsultanta jest tą, którą będą płacić. Jeśli jest ona od czegoś zależna, to musi być to od razu wyraźnie zakomunikowane konsumentom — mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK cytowany w komunikacie urzędu.

Play w reakcji na zarzuty urzędu informuje, że sposób komunikowania przez niego ceny abonamentu po rabatach jest spójny z tym, co robią inni operatorzy, i jest standardem rynkowym od ponad dekady.

„Rabaty z natury rzeczy są dla klientów atrakcyjne i korzysta z nich prawie każdy konsument. Play informuje klientów o rabatach w przejrzysty sposób. Będziemy w tej sprawie współpracować z prezesem UOKiK. Kluczowe jest zadbanie przez regulatora o spójność praktyk wśród wszystkich operatorów działających na rynku. Wybiórcze podejście nie tylko zaburzy warunki konkurowania, ale przede wszystkim spowoduje chaos informacyjny dla wielu milionów klientów” — głosi oświadczenie Playa.

Netia podkreśla, że sprawa jest od dłuższego czasu przedmiotem dyskusji z urzędem.

— Otrzymaliśmy zawiadomienie o wszczęciu postępowania i obecnie je analizujemy. W zakresie prezentacji cen i rabatów prowadzimy z prezesem UOKIK dialog już od dłuższego czasu i w takim też duchu będziemy się starali wyjaśnić wszelkie wątpliwości regulatora — informuje Karol Wieczorek, rzecznik Netii.

UOKiK informuje, że prowadzi postępowania wyjaśniające w sprawie prezentowania cen ofert wobec innych dostawców usług telekomunikacyjnych i płatnej telewizji: Orange’a, Canal+, T-Mobile’a i Polkomtela, operatora sieci Plus.

„Informacja o cenie powinna być jasna i czytelna, a przedsiębiorcy powinni podawać ceny, które nie podlegają żadnym warunkom. Jeśli prezentują również cenę po rabatach za spełnienie określonych wymagań, wówczas ich obowiązkiem jest wskazanie, czego dotyczy dany rabat, jakiej jest wysokości i jakie są zasady jego przyznawania” — podkreśla urząd.