Dekarbonizacja, czyli odejście od węgla, jest obecnie jednym z najważniejszych zadań europejskich gospodarek. Już teraz największe firmy mają obowiązek składania raportów ESG (ang. environmental, social responsibility, corporate governance – środowisko, społeczna odpowiedzialność, ład korporacyjny). W perspektywie najbliższych trzech lat obejmie on kolejne grupy z ponad 70 proc. małych i średnich przedsiębiorstw notowanych na giełdzie. Docelowo strategia energetyczna będzie niezbędna w każdej firmie. Jej szybkie wdrożenie leży w interesie przedsiębiorców - im wcześniej wdrożą ją życie, tym szybciej będą mogli osiągnąć przewagę konkurencyjną.
- Strategia energetyczna to plan działań, który pozwala przedsiębiorstwu skutecznie zarządzać efektywnością energetyczną, swoimi zasobami czy rozwojem w zakresie wdrażanych nowych technologii w obszarze energetyki. Jednak przede wszystkim pomaga ona nadzorować wpływ firmy na środowisko – mówi Justyna Wysocka-Golec, liderka zespołu ESG, dekarbonizacji i różnorodności KPMG w Polsce.
Warto śledzić trendy
Długofalowe planowanie zużycia energii przekłada się na korzyści finansowe. W ten sposób firmy mogą zwiększyć przychody przy jednoczesnym cięciu kosztów, a to przecież cel każdej z nich. Dzięki przemyślanej strategii energetycznej przedsiębiorca może jednak nie tylko zauważalnie zaoszczędzić, ale zmniejszy również swój ślad węglowy.
- Obecnie firmy szukają różnych sposobów na to, żeby ograniczać emisję. Powodów jest wiele – może być to obowiązek narzucony przez Unię Europejską, ale również chęć posiadania zeroemisyjnego produktu. Wpływ mają również klienci, interesariusze lub inwestorzy, którzy oczekują od danego przedsiębiorstwa zaplanowanych działań zmierzających do zeroemisyjności lub do jej całkowitego osiągnięcia – zauważa Justyna Wysocka-Golec.
Kolejną korzyścią, jaka wynika ze strategii energetycznej, jest wzmocnienie odporności przedsiębiorstwa na zmieniające się warunki zewnętrzne. Jak to możliwe? Tworząc strategię, firmy uwzględniają różne scenariusze. Wymaga to od nich nieustannego śledzenia trendów i monitorowania zmieniającego się otoczenia.
- Być może w danym momencie jakaś technologia jeszcze nie jest dla nas osiągalna z uwagi na wysokie koszty implementacji, natomiast mamy świadomość jej istnienia, obserwujemy ją i wiemy, że mogłaby być dla nas atrakcyjna. Obserwujemy zmiany na rynku i w odpowiednim czasie jesteśmy w stanie zareagować. O to chodzi w biznesie – wygrywają te firmy, które są w stanie elastycznie i szybko dostosować się do otoczenia – uważa Justyna Wysocka-Golec.
Korzyści ponad nakładami
Budowa strategii energetycznej jest procesem długoterminowym. Wymaga od firm elastyczności i umiejętności ciągłego dostosowywania się do zmieniających się warunków rynkowych, prawnych, technologicznych, a nawet oczekiwań klientów. Prace nad strategią przedsiębiorcy powinni rozpocząć od określenia zasobów, wykorzystywanych źródeł energii i obecnej efektywności. Muszą również przeanalizować swój profil konsumpcji i sprawdzić, jak wpływa on na jej otoczenie. W interesie przedsiębiorcy leży weryfikacja dostępnych technologii i alternatywnych źródeł energii oraz porównanie swoich wniosków z założeniami konkurencji.
Dopiero po tym można przystąpić do planowania strategii i działań w perspektywie krótko- i długoterminowej. Efektywność prac pozwolą ocenić wskaźniki skuteczności, takie jak np. zwrot z inwestycji czy stopień obniżenia emisji. Przedsiębiorcy muszą mieć świadomość, że tworzenie strategii energetycznej jest procesem pełnym wyzwań, aczkolwiek korzyści na ogół przewyższają nakłady przeznaczone na jej opracowanie i wdrożenie.