Poczta Polska zamierza zrewolucjonizować swoją działalność. Unowocześni Pocztex i wprowadzi nowe produkty, m.in. dwa rodzaje listów. Zapowiadana jest również kampania na rzecz firm świadczących usługi direct mail.
Poczta Polska przygotowuje się do przeprowadzenia gruntownych zmian. Ma stać się nowoczesnym i działającym według wolnorynkowych zasad przedsiębiorstwem. Zdaniem Wojciecha Balczuna, dyrektora marketingu w Poczcie Polskiej, wprowadzenie zmian usprawniających jej działanie nie jest łatwym przedsięwzięciem.
— To ogromna firma. Potrzebna jest jej zmiana filozofii działania — od dyrektorów po pracowników w okienkach. Nie mamy wiele czasu. Mimo że jako krajowy operator mamy zagwarantowaną wyłączność na dostarczanie przesyłek do 2000 gramów, to konkurencja chociażby w postaci firm kurierskich, jest coraz silniejsza. Musimy zacząć ostrzejszą niż dotychczas walkę o klientów — mówi Wojciech Balczun.
Wojciech Balczun twierdzi, że Poczta Polska zamierza przeprowadzić gruntowną modernizację swoich produktów.
— Po zanalizowaniu rynku okazało się, że nasza usługa kurierska Pocztex nie jest tak nowoczesna jak produkty konkurentów. Tymczasem tego typu usługi cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Dlatego w ciągu kilku tygodni wprowadzimy nowy, całkowicie zmodyfikowany Pocztex. Cena tej usługi wraz z proponowanym systemem rabatowym będzie konkurencyjna. Poprawi się również jej jakość. W nowej usłudze Pocztex Poczta Polska gwarantuje odpowiedzialność finansową za nie dostarczone w terminie przesyłki — tłumaczy Wojciech Balczun.
Twierdzi, że po modernizacji Pocztex otrzyma też nowe logo i wizerunek.
— Planujemy przeprowadzenie kampanii reklamowej promującej naszą nową pocztę kurierską — dodaje Wojciech Balczun.
Poczta Polska zapowiada również wprowadzenie w przyszłym roku nowych kategoryzacji podstawowych przesyłek, czyli listów i paczek.
— Chcemy nasze usługi dostosować do potrzeb poszczególnych segmentów rynku. Dlatego wprowadzimy dwa rodzaje listów i paczek — priorytetowe, czyli szybsze i ekonomiczne. Zaproponujemy również nowości w zakresie listów poleconych. Dodatkowo zamierzamy rozwinąć niszowe usługi pocztowe, skierowane do wąskich grup klientów. Powstaną nowoczesne produkty łączące nasze tradycyjne usługi np. z pocztą elektroniczną — wyjaśnia Wojciech Balczun.
Na świecie dużą część przychodów urzędów pocztowych stanowi marketing bezpośredni. W Norwegii jest to 75 proc. Dlatego Poczta Polska planuje przeprowadzenie kampanii na rzecz rozwoju direct mail.
— Chcemy, aby z reklamy pocztowej korzystało jak najwięcej firm. To jest dla nas szansa rozwoju — przekonuje Wojciech Balczun.
Poważnym klientem Poczty Polskiej są firmy organizujące kampanie typu direct mail, polegające na rozsyłaniu listów reklamowych. Ich przedstawiciele twierdzą, że Poczcie Polskiej brakuje prorynkowego nastawienia do nadawców masowych. Twierdzą, że są oni traktowani tak samo jak klienci indywidualni, przychodzący z pojedynczymi listami.
— Spotykamy się z naszymi klientami z branży direct mail i uzgadniamy listę problemów, które musimy wspólnie rozwiązać. Najpilniejszą sprawą jest wprowadzenie jasnych zasad udzielania rabatów klientom masowym. Proces ten już się rozpoczął — wyjaśnia Wojciech Balczun.
Poczta Polska zamierza również realizować samodzielnie więcej kampanii direct mail. W tym celu chcemy rozwinąć swoją usługę DM System, polegającą na kompleksowej obsłudze kampanii mailingowych, począwszy od ich planowania po ich realizację.
— Obecnie wpływy z tej usługi stanowią 1 proc. przychodów Poczty Polskiej. Chcemy to zmienić i dlatego modyfikujemy oferowany przez nas produkt. Możemy być konkurencyjni w stosunku do zewnętrznych firm organizujących podobne akcje — twierdzi Wojciech Balczun.
Jego zdaniem, obecnie najważniejsza jest zmiana wizerunku Poczty Polskiej.
— Chcemy, aby traktowano nas jak nowoczesną firmę usługową, a nie skostniały urząd. Chcemy stać się wiarygodnym partnerem handlowym dla klientów instytucjonalnych. Urzędy pocztowe w innych krajach też przechodziły takie restrukturyzacje — mówi Wojciech Balczun.
Małgorzata Zgutka
[email protected] tel. (22)611-62-24
Czekamy na faktyczne przeobrażenie Poczty Polskiej w nowoczesną firmę usługową, którą klienci masowi mogliby traktować jak rzeczywistego partnera. Potrzebna jest zmiana nastawienia w całym przedsiębiorstwie. Tymczasem na razie na zmiany otwarte są tylko niektóre działy, np. marketing. Odbyliśmy spotkanie, na którym przedstawiliśmy najpoważniejsze problemy napotykane przez naszą branżę. Na razie jednak przeprowadzone rozmowy nie przełożyły się na konkretne działania. Oczekujemy wprowadzenia jasnej polityki rabatowej, konsultacji i informowania nas o planowanych podwyżkach cen usług pocztowych z co najmniej dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Ponadto, podwyżki nie powinny przybierać drastycznych rozmiarów, tak jak to miało miejsce w 2000 r. Taka podwyżka cen zaszkodziła branży direct mail, ale i samej Poczcie Polskiej, bo w ten sposób uderzyła ona w swoich najlepszych klientów. W tej sprawie złożyliśmy wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o wszczęcie postępowania antymonopolowego. Jednak prezes urzędu nie dopatrzył się w polityce cenowej Poczty Polskiej znamion nadużywania pozycji monopolistycznej. Zamierzamy odwołać się do sądu antymonopolowego. Chcemy współpracować z Pocztą Polską. Jednak dla owocnej współpracy konieczne jest wprowadzenie przez nią standardów obsługi klienta, które będą uwzględniały specyfikę działalności masowych nadawców.
Monika Zarzycka
dyrektor generalny Stowarzyszenia
Marketingu Bezpośredniego