Poczta Polska chce produkować

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2019-11-17 22:00

Narodowy operator myśli o przejęciu spółki Pakomatic, producenta samoobsługowych automatów paczkowych montowanych m.in. w blokach.

Poczta Polska (PP), która w tym roku zdecydowała się zainstalować 200 pierwszych automatów paczkowych, chce jeszcze mocniej zaistnieć na rynku takich urządzeń. Właśnie ogłosiła przetarg na przeprowadzenie due diligence i wycenę spółki Pakomatic. Narodowy operator pocztowy lakonicznie wypowiada się o potencjalnym przejęciu.

CIEKAWY RUCH:
CIEKAWY RUCH:
Jeśli Poczta Polska, którą kieruje Przemysław Sypniewski, nawiąże bliższą współpracę ze spółką Pakomatic, upowszechni jej automaty paczkowe montowane m.in. w domach wielorodzinnych
Fot. Marek Wiśniewski

— Analizujemy funkcjonujące na rynku rozwiązania w obszarze ostatniej mili. Jednym z nich jest podmiot, z którym podjęliśmy współpracę w ramach programu GammaRebbels — mówi Justyna Siwek, rzeczniczka PP.

Elastyczność przesyłek

GammaRebbels to program organizowany przez Pocztę Polską z HardGamma Ventures, w którym ponad dwa lata temu z 80 start-upów wybrano dziewięć najciekawszych. Wśród nich był właśnie Pakomatic, białostocki producent automatów paczkowych. Od znanych urządzeń firmy InPost różnią się m.in. tym, że są stawiane bezpośrednio w budynkach wielorodzinnych w porozumieniu ze spółdzielniami lub wspólnotami, podobnie jak tradycyjne skrzynki na listy. W efekcie współpracy PP z Pakomatikiem w apartamentowcu na warszawskim Żoliborzu pojawił się pierwszy automat. Rzeczniczka Poczty przyznaje, że w strategii spółki jest poszukiwanie rozwiązań zwiększających elastyczność odbiorów przesyłek.

— Obecnie jesteśmy na etapie wstępnych analiz rozwiązań Pakomatiku i oceny dotychczasowej współpracy. Rozmawiamy o optymalnym modelu współpracy z tą firmą — informuje Justyna Siwek.

Pakomatic też jest otwarty na propozycje.

— Widzimy wiele możliwości współpracy z Pocztą Polską. Niczego nie wykluczamy — mówi Łukasz Łapiński, prezes spółki.

Przyznaje jednocześnie, że spółka coraz częściej spotyka się z zainteresowaniem potencjalnych inwestorów.

Młoda firma z potencjałem

Pakomatic został założony w 2016 r. Jego wspólnikami, a jednocześnie członkami zarządu są Wojciech i Łukasz Łapińscy. Ubiegły rok spółka zamknęła sprzedażą na poziomie 131,6 tys. zł, czyli ponadczterokrotnie wyższą niż rok wcześniej. Przychody mogą rosnąć skokowo, gdyż biznes dopiero nabiera rozpędu.

— Urządzenia do budynków sprzedajemy od września ubiegłego roku. Ten rok zakończymy z 20 wdrożeniami. Coraz częściej współpracujemy

Rynek napędzany internetem

Według danych z raportu Statista Digital Market Outlook Polska znajduje się na 13. miejscu w zestawieniu najszybciej rosnących rynków e-commerce na świecie. Jeszcze w 2015 r. jego wartość szacowano na 30 mld zł, a w tym roku będzie to 50 mld zł. E-commerce napędza popyt na przesyłki. Według estymacji Poczty Polskiej w 2023 r. wartość rynku KEP (przesyłki kurierskie, ekspresowe i paczkowe) w Polsce będzie kształtować się na poziomie blisko 12 mld zł, co oznacza wzrost o blisko 50 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Większa liczba przesyłek napędza popyt na automaty paczkowe. W Polsce liderem jest inPost, który we wrześniu otworzył paczkomat nr 5 tys. z architektami i deweloperami, więc nierzadko projektujemy automaty z terminem dostawy np. za dwa lata — mówi prezes białostockiej spółki.

Pakomatic chwali się na stronie internetowej ciekawym portfolio klientów, wśród których są nie tylko deweloperzy, jak Echo Investment czy Okam Capital, ale też sieci handlowe, jak Decathlon. Urządzenia dostarczane do budynków są dostępne dla każdego: kuriera, pralni czy firmy cateringowej.