Poczta Polska (PP) zakończy ten rok na plusie — zarobi 62,5 mln zł brutto. Przychody na koniec roku mają wynieść 5,8 mld zł.
— Nasze rezultaty ekonomiczne są lepsze niż przewidywaliśmy, choć dalej notujemy spadek liczby przesyłek i sprzedaży usług pocztowych — mówi Leszek Kwiatek, dyrektor generalny Poczty Polskiej.
Mimo wprowadzenia przez PP nowych usług oraz zwiększenia ich dostępności przychody z tego tytułu nie wzrosły. Zarząd firmy nie jest też zadowolony z udziału w rynku usług kurierskich.
— Nie udało nam się wzmocnić pozycji w tym sektorze. Teraz uważnie obserwujemy rynek i nie jest wykluczone, że podejmiemy próbę przejęcia jednej z firm kurierskich — zapowiada Leszek Kwiatek.
W przyszłym roku na realizację planu restrukturyzacji PP zamierza wydać 900 mln zł. Część tych środków uzyska dzięki podwyżce cen usług, które od 1 stycznia wzrosną średnio o 5,3 proc. Ma to dać PP dodatkowo 170 mln zł. Znaczek na list zwykły podrożeje z 1,1 zł na 1,2 zł.