Informacja o spadku podaży benzyn wyższej jakości na amerykańskim rynku wpłynęła na kolejny wzrost ich ceny, która zbliża się do rekordowego poziomu z zeszłego tygodnia.
Amerykańskie prawo wymaga użytkowania w miastach benzyn wyższej jakości, mniej szkodliwych dla środowiska naturalnego. Ich podaż w ostatnim czasie zmniejsza się w relacji do popytu, powodując rekordowy wzrost cen.
Z ostatnich danych wynika, że dostawy benzyn ponownie spadły mimo 18 proc. wzrostu popytu. Według szacunków Amerykańskiego Instytutu Paliw, obecne zapasy benzyny starczą jedynie na 13 dni, czyli mniej o 3 dni niż w ubiegłym tygodniu.
Sytuacja może się jeszcze pogorszyć, obecny tydzień uznaje się za rozpoczęcie sezonu wakacyjnych podróży. Spekuluje się, że w przypadku znacznego pogorszenia sytuacji władze mogą podjąć decyzję o uchyleniu obowiązujących przepisów i zezwolenie na tankowanie paliw gorszej jakości.
MD